Konta antyszczepionkowe pracują dla Kremla. "Potwierdziło się, że są ze wschodu"
Przez ostatnie dwa lata na tych kontach na Twitterze robiono zasięgi propagandzie antyszczepionkowej - teraz ich właściciele robią to samo dla narracji antyukraińskiej i prorosyjskiej. Przedstawiamy naszą analizę tej zmiany i profile, na których ją widać.
TheNatanieluz z- #
- #
- #
- #
- 168
- Odpowiedz
Komentarze (168)
najlepsze
Przecież ten instytut danych z d--y to projekt PO
znowu opieranie się o to co pisze jakaś prywatna firma, to tak jak wierzenie w te wszelakie instytuty co polecają różne produkty w reklamach ¯\_(ツ)_/¯
Antyszczep nie dlatego jest teraz prorosyjski, bo lubi Putina i dostaje ruble, ale dlatego, że nie ufa przekazom medialnym o tym jak wygląda sytuacja na wojnie. Siłą rzeczy, zaczyna po pewnym czasie ufać bardziej stronie przeciwnej - tu Rosji. Przecież tacy zwolennicy
Zdradzę Ci sekret:
"mówił już dzień po wybuchu wojny w rozmowie z "Rzeczpospolitą" prezes instytutu Michał Fedorowicz. W kolejnych dniach IBiMS informował o radykalnych wzrostach liczby postów z negatywnym przekazem na temat ukraińskich uchodźców, które zdobywały popularność w grupach z treściami prorosyjskimi i antycovidowymi"
Instytut bez samodzielnego pracownika naukowego.
za @etxeberia