Torowisko jest na połowie długości Świeradowskiej, ścieżka rowerowa krzyżuje się ze trzy razy z torowiskiem. Ciekawe w którym miejscu trafił w tramwaj ¯_(ツ)_/¯
Pewnie standard czyli słuchawki na uszach i jadę ścieżką rowerową lub co gorsza ulicą, do tego kaptur na głowie bo deszcz pada i wzrok metr przed kierownicę. No bo co się może stać, fajno się pedałuje w rytm bicika, a żeby coś tam usłyszeć czego nie zawsze można dostrzec, paaanie idź pan w ch ¯_(ツ)_/¯
Komentarze (3)
najlepsze