40 lat, tylko że facet w 40 lat przepracuje z 60 lat, wczoraj, pon z 8,5, wtorek 11,5 godz, dziś byłem 9,5 godz, nie pamiętam żebym miał tak że jest 7:50 i już z plecaczkiem w łapkach czekam aż wybije 17:00 i długa do domu, zawsze jestem około 9 godz coś robię czasem jeszcze ubrany do wyjścia. Znam parę nauczycielek jak posiedzi w pracy 6 godz to jak to ona ma źle...
nie czas na kłótnie , spory, bo my Polacy mamy teraz ważniejsze problemy, ale ciągle sobie zadaję pytanie, jak byłoby teraz gdyby rządził tusk i jego partia, czy by niósł taką pomoc i wsparcie dla Ukrainy, czy też jak słabe niemcy i francja, którym sprzyjał, by się poddali, zostawiając ten kraj bez pomocy, a przybliżając granicę rosji do Polski, taka konkluzja z rozmowy z wyborczynią PO z dziś, która gardzi pomocą Ukraińcom,
@Manio1199: mówisz, cios w plecy, a moja rodzina pomaga trzem matkom z siedmiorgiem dzieci, pomagam bezinteresownie, ale wszyscy czekamy aż ruscy dostaną omłot, choć, szkoda mi też czasem ruskich, którzy pierwszy raz na oczy zobaczyli dostatek na Ukrainie, drogi asfaltowe, oświetlenie, sklepy zaopatrzone, putin się bawi a motłoch według niego do odstrzału
@telvis222 czy ja mówię że mamy nie pomagać? Putin w październiku chciał zasypać nas imigrantami zarobkowymi, aby obciążyć nasz system. Gdybyśmy przyjęli tych 7tysiecy co ich tam było (mniejsza o liczbę) to zjechało by się więcej. Teraz nie moglibyśmy aż tak pomoc rodzina z Ukrainy.
To że daliśmy z 2mln nie znaczy że jak przyjedzie drugie tyle to damy radę. Oczywiście jeżeli tak się przytrafi to tym ludzia trzeba będzie pomoc tylko
Komentarze (131)
najlepsze
to ci co rzucają, młodziaki, opaleni, cegłami w naszych pograniczników
Komentarz usunięty przez moderatora
https://www.youtube.com/watch?v=nzQWYHHqvIw
leuwica nigdy by czegoś tkaiego nie zrobiła
ale ciągle sobie zadaję pytanie, jak byłoby teraz gdyby rządził tusk i jego partia,
czy by niósł taką pomoc i wsparcie dla Ukrainy,
czy też jak słabe niemcy i francja, którym sprzyjał, by się poddali, zostawiając ten kraj bez pomocy, a przybliżając granicę rosji do Polski,
taka konkluzja z rozmowy z wyborczynią PO z dziś, która gardzi pomocą Ukraińcom,
a moja rodzina pomaga trzem matkom z siedmiorgiem dzieci,
pomagam bezinteresownie, ale wszyscy czekamy aż ruscy dostaną omłot,
choć, szkoda mi też czasem ruskich, którzy pierwszy raz na oczy zobaczyli dostatek na Ukrainie,
drogi asfaltowe, oświetlenie, sklepy zaopatrzone,
putin się bawi a motłoch według niego do odstrzału
To że daliśmy z 2mln nie znaczy że jak przyjedzie drugie tyle to damy radę. Oczywiście jeżeli tak się przytrafi to tym ludzia trzeba będzie pomoc tylko