Ludzie nie chcą kolei do CPK. Senatorowie przyjadą rozmawiać z mieszkańcami
Plany budowy linii kolejowej do Centralnego Portu Komunikacyjnego nie zyskują społecznego poparcia. Mieszkańcy śląskich miast i gmin coraz bardziej sprzeciwiają się inwestycji.
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 166
- Odpowiedz
Komentarze (166)
najlepsze
@Kardamon_Mielony: CPK NIE przyczynia się do rozwoju kraju jeśli rozwój kraju nie skupia się na całości, szczególnie w sytuacji kiedy reszta od wielu lat jest zaniedbywana a poza nielicznymi województwami kolej regionalna czy międzyregionalna ledwo zipie.
Śląsk, będący jednym z lepiej skomunikowanych regionów, mający znaczną część terenów objętych planami miejscowymi (a co za tym idzie - posiadający wydzielone tereny przemysłowe i inwestycje poczynione w tym kierunku), został zaszczycony propozycjami wariantów linii kolejowych w postaci:
- linii dublujących się z liniami istniejącymi bądź przebiegającymi do nich równolegle,
- linii biegnących wzdłuż dróg, w tym autostrady A1,
@avanga: dlatego powinnaś wziąć swojego rzeczoznawcę znacznie wcześniej i niech on zrobi wyliczenia, które uwzględnią wszystkie roszczenia i takim operatem kontrujesz operat inwestora inwestycji
@Re-l: No właśnie. Linie dużych prędkości są mocno uciążliwe bo nie dość że wszystko przysłaniane jest ekranami akustycznymi to jeszcze nie może być przejazdów kolejowych co powoduje że
@Trelik: PiS chce przepchnąć kolejne bezsensowne gówno by nachapać się kasy i odtrąbić sukces. Dziękuję, pozdrawiam :)
Władze powiatu przedstawiły alternatywne rozwiązanie, większość przez lasy, możliwie mała ilość wiaduktów/tuneli. Ale zarząd CPK odrzucił propozycje od razu, bez większych konsultacji.
Na szczęście obecnej ekipie takie tematy
#!$%@?
Jakie CPK?
U mnie we wiosce też się buntują bo gdyby CPK zbudowali to ja tory miał bym kilkaset metrów od domu.
Niestety wątpię że coś takiego powstanie w przeciągu kolejnych 50 lat bo tu chodzi o to żeby gonić króliczka a nie go złapać.
Myślę że chodzi o to żeby wybrańcy mogli siedzieć na intratnych stanowiskach i brać po X tysięcy miesięcznie za nicnierobienie
Ciekawe ile stanowisk