W Rosji powrócili cinkciarze spekulujący walutą
Euro po 350 rubli, dolar nie mniej niż 200. Maksymalnie można kupić 1 tysiąc waluty – w Rosji z powodu sankcji zaczął kwitnąć „czarny rynek" cinkciarzy. 23 lutego, dzień przed agresją na Ukrainę, dolar i euro chodziły oficjalnie po 83 i 91 rubli
spere z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Do tego wczoraj bank centralny przyjął rozporządzenie, że każdy przelew walutowy do osoby fizycznej będzie automatycznie zamienny na ruble.
Sprzedaż jakiejkolwiek waluty jest całkowicie zakazana od 9 marca, więc legalnie zdobyć jej się nie da. Pojawili się więc cinkciarze, znani wielu naszym czytelnikom z lat PRL. Wymieniali oni dolary czy zachodnioniemieckie marki bezpośrednio na ulicy, po kursie znacznie wyższym niż drastycznie zaniżony przez komunistyczne władze.
(...)
@spere: Ale to akurat jest nie prawda. Przynajmniej częściowo. Nie możesz kupować waluty, nie możesz przelewać waluty za granicę etc., ale jeśli miałeś konto walutowe, to przynajmniej oficjalnie masz prawo wypłacić do 10000 USD, z zastrzeżeniem, że bank ma kilka dni na zorganizowanie dewiz i przewiezienie ich do wskazanego oddziału. Żeby było śmieszniej dolary to jedyna waluta, jaką możesz wypłacać