Jak telefon leży koło głośników to słychać charakterystyczne zakłócenia tuż przed przyjściem smsa. Pewnie wyczuwasz te same fale które działają na głośniki. Ewentualnie rodzice nie powiedzieli Ci, że jesteś cyborgiem.
Kiedyś myślałem, że to z przyzwyczajenia budzę się przed budzikiem, ale czasami też tak miałem jak okazyjnie musiałem wstać o innej porze ( często znacznie wcześniej).
W każdym razie i tak zawsze nastawiam budzik bo raz na jakiś czas może się zdarzyć ze moj wewnętrzny budzik się spóźni, zwłaszcza po upojnej nocy ;)
Ja ostatnio łapię się na tym, że budzę się sam z siebie dość rześki godzinę przed budzikiem, stwierdzam, że jeszcze jest wcześnie, kładę się spać dalej, a jak obudzi mnie budzik to jestem niewyspany.
Ja mam coś odwrotnego. Jestem "sową" i raz zrobiłem sobie test: Ustawiłem 5 (!) budzików aby dzwoniły po sobie i pochowałem je w różnych miejscach w pokoju (pod łóżkiem, za książkami w szafce itp.). Pamiętam, że chciałem wtedy rano wstać aby mieć cały dzień przed sobą, ale kiedy tylko pierwszy zadzwonił, to wyszukałem i wyłączyłem resztę :P Generalnie budziki na mnie nie działają bo zawsze idę po tym jak zadzwonią spać, chyba
Czasami mam tak: pod koniec snu "wyczuwam", że za kilka minut się obudzę i następuje tak jakby "świadomy sen" i wtedy myślę o tym, że zaraz do pracy itd... Strasznie denerwujące to jest.
Mam identycznie. I co najgorsze przebiegają wtedy przez moją głowe praktycznie same przeklenstwa. Zwykle tez podświadomie błagam, żeby mi się tylko wydawało. I o dziwo wstałem ze dwa razy patrze a tam powiedzmy 3:30. Pamiętam, że byłem szczęsliwy jak nigdy :)
Komentarze (58)
najlepsze
W każdym razie i tak zawsze nastawiam budzik bo raz na jakiś czas może się zdarzyć ze moj wewnętrzny budzik się spóźni, zwłaszcza po upojnej nocy ;)
Zdecydowany wykop.
Swoją drogą jest odpowiedzią na pytanie, które sobie zadawałem kilka ładnych lat.