Czołg vs. pocisk przeciwpancerny
Szwedzki pocisk przeciwpancerny Bill 1 uderza w czołg na poligonie. 51 centymetrów pancerza to dla niego nie problem.
gosvami z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 91
Szwedzki pocisk przeciwpancerny Bill 1 uderza w czołg na poligonie. 51 centymetrów pancerza to dla niego nie problem.
gosvami z
Komentarze (91)
najlepsze
może tak będzie łatwiej. U mnie nie chce się zbuforować z linku
Mam wątpliwość co do tych 51 cm stali. Waga takiego półmetrowego pancerza byłaby (chyba) ponad mozliwości silnika. Ktoś bardziej obcykany by się wypowiedział. Wydaje mi się, że pancerze inercyjne wyszły "z mody"
Poza
Większość pocisków p-panc działa albo w ten sposób, a jak załoga ma szczęście, to zginie od latających w środku z gigantyczną prędkością odłamków metalu.
Prawdziwy, prawdziwy. To brytyjski Centurion jest. To jest poza tym bardzo stary film. Czołg nie ma pancerza reaktywnego. Pancerze typu Chobham wprowadzano dopiero od pierwszych maszyn typu Challenger. A to, że wieżyczka podskakuje, to akurat jest normalne, bo dla testu czołg załadowano pełną jednostką ognia żeby sprawdzić, co się stanie. No i nastąpił zapłon amunicji (dlatego obecnie stosowana amunicja wolniej się spala aby uniknąć detonacji). Dlatego też w nowszych konstrukcjach
Film jest stary jak świat. W dalszej części było o wprowadzeniu pancerza reaktywnego, który skutecznie sobie radził ze zwykłymi pociskami ppnac. Tyle, że konstruktorzy rakiet udoskonalili je wprowadzając w mechanizmy, które najpierw detonowały taki pancerz a potem dobierały się do pancerza właściwego. Sam pancerz reaktywny też nie był taki super bo znacząco zwiększał masę czołgu. Zresztą najnowszy tren w rakietach jest taki, że nie uderzają one w boki i przód
Teraz silnie rozwijane są aktywne systemy obrony (rosyjska Arena lub izraelski Trophy).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Arena_%28system_obrony%29
http://en.wikipedia.org/wiki/Trophy_%28countermeasure%29
Kilka dni temu izraelskie media donosiły, że zarejestrowano udane działanie systemu Trophy zainstalowanego na czołgu Merkava IV. Czołg został ostrzelany przez palestyńską obsługę rpg. System zniszczył pocisk w locie.
źródło newsa: http://www.ynetnews.com/articles/0,7340,L-4036240,00.html
Pancerz reaktywny nie robi już takiego łał jak w latach 90 i chyba większość pocisków już radzi sobie z pancerzem reaktywnym. Np Rosjanie już od połowy lat 90 używają Kornetów, które mają 2 ładunki. Zresztą poczytaj:
http://en.wikipedia.org/wiki/Tandem_charge
Szpula z kablem jest w tylnej części rakiety. Jak się skończy to rakieta leci tak jak leciała póki nie spadnie albo w coś nie uderzy. W praktyce jest to nierealne, bo strzelający wie na ile tego kabla starczy i nie będzie strzelać na odległość większa niż długość kabla. Tu masz rysunki i informacje techniczne:
http://www.army-technology.com/projects/tow/
A tak przebieg eksplozji wynika z tego, że pocisk przebija się do środka ładunkiem kumulacyjnym i niszczy wnętrze (zabija załogę), duży wybuch jest zaś skutkiem wybuchu paliwa i amunicji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pocisk_kumulacyjny Pierwsze pociski kumulacyjne pojawiły się podczas drugiej wojny światowej.
Bill 2 jest oczywiście kierowany laserowo, coś jak amerykańskie pociski javelin http://pl.wikipedia.org/wiki/FGM-148_Javelin
Jedno jest pewne, bycie czołgistą w XXI wieku to przesrana sprawa.
Zresztą pewnie w odpowiedzi na to powstał/powstanie podwójny pancerz reaktywny.
Wynalazek prowokuje kontrwynalazek i tak się to buja do przodu.