@toommii4: Ukraińska generalicja, po prostu nie mogła ich opchnąć na Afrykański rynek, bo do wyrzynania całych wiosek nie potrzeba czołgu, o który trzeba dbać i zamawiać części zamienne i wyszkolić załogę. Za to kałacha / rpg18 może nosić nawet 10 latek, a amunicja i części zamienne są tanie, a w ogóle to nie potrzebuje ropy :P
@Wolvi666: Masz rację. Zresztą trudno sobie wyobrazić Afrykańczyka jadącego stalowym czołgiem przez piaszczystą pustynie w 50st upale, a za nim biegnącą brygadę, która zamiast maczet tacha kanistry.
@Liliah: Na Słowacji w miejscowości Kapiszowa mamy 14 egzemplarzy czołgów T-34 pozostawionych w szyku bojowym po operacji Dukielskiej nawet robiłem o tym znalezisko http://www.wykop.pl/link/637625/czolgi-t-34-na-slowacji-w-kapiszowej/ ale niestety nie przyjęło się i zaległo w czeluściach wykopaliska ;)
@Gitaroszewc: To mnie najbardziej dziwi, znając posowiecką solidność w pilnowaniu takich miejsc trudno uwierzyć, że nikt nie postanowił 'zagospodarować' ładunków z pancerzy reaktywnych...
Komentarze (60)
najlepsze
Chyba w każdym większym mieście są jakieś czołgi czy samoloty wystawione w parkach lub przy szkołach.