@Eanonimowe: I znów ta historyczna narracja. Wcześniej o Wołyniu teraz o nazistowskich Niemczech. Mówmy co jest dzisiaj i co będzie jutro. Zagrożenie jest na drugiej stronie Eurazji. Kiedyś był inny układ.
@inrain88: Super, że wychodzą, ale nie zrozum mnie źle. Gdzie byli pierwszego dnia? Czy wymuszali wywierali presję wcześniej czy dopiero jak się połapali, że dostają odbryzgami gówna, które się odbija od putina?
@sloik84: Już w czwartek były głośne protesty (głośne, mam na myśli że mówili o nich w radio i telewizji) i z każdym dniem jest więcej ludzi. Mamy weekend więc i wczoraj i dzisiaj dużo ludzi miało szansę wyjść z pracy.
I to jest urok krajów demokratycznych. Możesz robić grube deale ze zbrodniarzem, ale jeśli szala się przechyli w złą stronę, musisz się jednak liczyć z ludźmi na ulicach i opinią publiczną, bo inaczej nie będzie głosów w przyszłych wyborach. W autorytarnym kraju, wystarczyłoby tylko dać rozkaz pałowania.
@vanquin: Przypominam sobie. Były protesty w całej Europie i już przynosiły efekty tylko teraz przyszła wojna. Mam nadzieje że ludzie będą przy urnach pamiętali o tym.
@Oroszlany: bo to nie jest tylko zamach na Ukrainę, ale na wartości demokratyczne i dążenie niezależnego kraju do wolności. To uderzanie w podstawy cywilizacji zachodniej.
Komentarze (96)
najlepsze
Żeby nie było że jestem gołosłowny: https://www.rbb24.de/politik/thema/Ukraine/beitraege/polizei-berlin-schutzmassnahmen-ukraine-konflikt-demonstration.html
Komentarz usunięty przez moderatora