Można się rozejść. Kasę będzie trzeba oddać, a rząd chce żeby to od nich brali, a nie od Providenta. A no i piszą, że NAWET AŻ 22k może być bezzwrotne, ale jak znam życie to zabieg wizerunkowy i żeby tyle dostać, to trzeba będzie się nieźle nagimnastykować.
@enten: wiec tak podstawa ekonomii się kłania skoro mówisz że trzeba oddać i problem nie istnieje: - pożyczam od ciebie przez 3 lata po 2k zł miesięcznie (bez odsetek) - zaczynam oddawać po 5 latach, po 500zł miesięcznie (nadal nie ma odsetek) - jak 100 rat oddam w terminie umorzysz mi 44 ostatnie raty (czyli oddam tylko 50k z pożyczonych mi 72k)
@gchmurka: Tylko różnica polega na tym, że Ty nie jesteś państwem i obracasz swoimi pieniędzmi na dobra konsumpcyjne czy tam inwestycyjne. Państwo ma kontrolę nad samym pieniadzem i ma też nieco inne cele niż kupno nieruchomości czy nowego telewizora. I jak chce, to może też brutalnie taką deflację wywołać. Może nawet taki jest plan, bo się wszyscy osrali tej inflacji i pakują pieniądze w co tylko się da, ale nie gotówkę,
@Kropeczek: odlot wiesz? Jakie niskie podatki? Koszty życia to suma zarobionych pieniędzy od których odejmujesz wydatki. Ale jak wszystko liczysz w złotówkach to liczby są absurdalne. W Niemczech zarabiasz 5x więcej przeliczając na złotówki, a kostka masła kosztuje tyle samo, używany samochód tak samo. Podatki. W transakcja są mniejsze lub ich woogole nie ma. W Polsce 80 % zarobionych jest zabierana w podatkach, opłatach zrzutkach. Od każdego najbardziej bzdurnego paragonu jest
@Kropeczek: nieruchomości są tak ekstremalnie drogie. Reszta to ma bardzo dobry przelicznik zarobków do wartości żywności, rzeczy itp. Janusze wracają bp chcą żyć ponad stan. A tu trzeba żyć tak jak się zarabia. 3 lata mieszkałem w UK, żyłem i pracowałem. Gdybym nie poznał swojej Grażyny będąc na urlopie w Polsce, to bym wrócił. Jaki jest przelicznik, jeżeli miałem 400 funtów na tydzień, 80 za pokój, a jedzenie w stosunku do
Ktoś kto zarabia 5k może wg banku płacić 1900 zł za wynajem ale nie może płacić 1600 zł raty kredytu za mieszkanie. To jest podstawowy problem, w którym państwo powinno pomoc tym osobom.
@img99x @mutencath Nie to jest przyczyną. Jak ludzie zaczęli wybierać kredyty ze zmiennym oprocentowaniem to nagle przy tych samych zarobkach mieli zdolność. Po prostu banki dały tyle kredytów inwestycyjnych na mieszkania że aby zostały one spłacone to musi być odpowiednia pula wynajmujących. Więc nie może być tak żeby każdy dostał kredyt na mieszkanie bo kto będzie wynajmował? Oto powód odmów. I to ma bank do najmu, @Fidel1
Komentarze (356)
najlepsze
Można się rozejść. Kasę będzie trzeba oddać, a rząd chce żeby to od nich brali, a nie od Providenta.
A no i piszą, że NAWET AŻ 22k może być bezzwrotne, ale jak znam życie to zabieg wizerunkowy i żeby tyle dostać, to trzeba będzie się nieźle nagimnastykować.
- pożyczam od ciebie przez 3 lata po 2k zł miesięcznie (bez odsetek)
- zaczynam oddawać po 5 latach, po 500zł miesięcznie (nadal nie ma odsetek)
- jak 100 rat oddam w terminie umorzysz mi 44 ostatnie raty (czyli oddam tylko 50k z pożyczonych mi 72k)
Co musiało by się stać na rynku aby taki
W Polsce 80 % zarobionych jest zabierana w podatkach, opłatach zrzutkach. Od każdego najbardziej bzdurnego paragonu jest
Jaki jest przelicznik, jeżeli miałem 400 funtów na tydzień, 80 za pokój, a jedzenie w stosunku do