W Zakopanem obostrzenia praktycznie nie istnieją. Właściciele biznesów mają kompletnie wylane na maseczki i dystans społeczny. Co jest dziwne, zważywszy na to, że w co drugiej restauracji leci TVP Info.
@gigiti: pełna zgoda, byłem w zakopcu na ferie, nikt nigdzie nie wygłupiał się z maskami. W sklepie część obsługi nosiła ale mało który klient. Niestety z drugiej strony we Wrocławiu wszyscy klienci Lidla zamaskowani.
Brak "obostrzeń" oznacza osłabienie władzy. Ręczne sterowanie całymi stadami głupich ludzi i zajmowanie ich bzdetami w tym czasie to marzenie polityków, dlatego testy, statystyk i oczywiście totemy maseczkowo-obostrzeniowe będą starali się utrzymywać długo. Ludzie powinni oddolnie "znosić obostrzenia" a nie czekać na info z telewizji.
@noffi: mnie ciekawi jak sobie będą tłumaczyć najwięksi fanatycy obostrzeń ich zniesienie. chodził tak w masce 2 lata i nagle ma ją zdjąć bo wirus zniknął? bo ekspert tak powiedział?
@m4jq: Zależy, jakich ekspertów się słucha. Ja tam wole słuchać specjalistów w danej dziedzinie, niż wykopkowych speców i anonimowych znawców z youtuba od żółtych napisów xD.
A jedynie mogę się ze swojej działki wypowiedzieć: historyczne doświadczenie mówi, ze realnie takie wirusowe pandemie/epidemie trwały zazwyczaj 2-3 lata (czyli podobnie jak teraz). Więc nie dziwiłbym się, jeżeli po takim okresie zaczniemy wracać do normy.
Defacto nie zdajecie sobie sprawy, że obecnie sytuacja nie
@Mauro666: No ja myślę, że to "współistniejące" to jest bardzo ważna wskazówka. Ktoś po prostu, kto ma cukrzyce, nadciśnienie, chore serce, chore nerki i przechodzi dializie itp. Zachoruje na covid i go zmiecie, to masz informacje, że posiadał chorobę współistniejąca.
Gorzej, by było, jak by pisali, że sam covid, a osoba zdrowa ¯\_(ツ)_/¯
@haosek: Gdyby nie fakt, że ta statystyka jest zaburzana przez przypadki typu idziesz do szpitala na kardiologię ale masz pozytyw i trafiasz na dwutygodniowy pobyt na oddziale covidowym aż do negatywu lub zgonu na serce. No to mamy problem. ( ͡°͜ʖ͡°) Dlatego ciężko tu odróżnić przypadki zmiecione dodatkowo przez funkcjonowanie służby zdrowia od typowo covidowych. W tabelce masz zero-jedynkowy wpis.
Może tak: we wschodniej Polsce, ludzie tak naprawdę szczepili się po kryjomu, oszukiwali w statystykach i nie ujawnia że się zaszczepili, bo wstydzili się opinii rodziny i znajomych.
Właśnie dlatego w teoretycznie najmniej wyszczepionym rejonie Polski, najszybciej kończy się pandemia, jest najmniej zakażeń, jest najmniej chorych.
Nie widzę innego wytłumaczenia, to jedyne możliwe rozwiązanie tej zagadki.
@dendrofag: "covidianie" już wam to tłumaczyli przy znaleziskach odnośnie np. texasu, ale szury lubią topić się w swoich urojeniach wiec coś takiego jak logika i wnioskowanie, ich przerasta. Wiec muszą tworzyć toksyczne urojenia o innych, by poczuć się lepiej i tworzyć mity o "niewyjaśnionych zagadkach" xD
Nie wiem jak teraz ale w listopadzie i grudniu na Podkarpaciu robiono więcej testów niż na Dolnym Śląsku. Znajomego z Podkarpacia lekarz skierował na test z powodu bólu ucha. Kierowali praktycznie każdego. Moi znajomi po 3 dawce łapią omikrona i jeszcze mówią że dzięki szczepieniu trzymało ich tylko tydzień :D
Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia pytany o zniesienie obowiązku noszenia maseczek odpadł, że trzeba poczekać do momentu "aż będziemy mieli pewność, że schodzimy z pandemią do wskaźników na poziomie poniżej 10 tys. nowych zakażeń". Według aktualnych prognoz rozwoju epidemii taki spadek w danych o zakażeniach dokona się około 25 lutego
Dość zastanawiające to jest. Patrząc na poprzedni rok, to właśnie dopiero w końcówce lutego, w
@siedze_w_samych_gaciach: No ale tak jak napisałem, Czechy w tamtym roku w okresie jesiennozimowym miały 3 fale jedna po drugiej. A marzec i kwiecień zawsze był najgorszym okresem dla wirusów, w tym czasie jest najwięcej różnego rodzaju infekcji, najwięcej osób w tym czasie choruje. W tamtym roku zwracano na to uwagę, w tym roku jakoś to pomijają.
Jestem zwolennikiem luzowania obostrzeń epidemicznych, oczywiście z umiarem i przy zachowaniu ostrożności
Ale jakie obostrzenia? Mało się ostatnio ruszam ale gdzie są te obostrzenia? Jeśli chodzi o maseczki to już dano wszyscy mają wywalone. Są jakieś limity w kinach, knajpach czy na koncertach?
Największy wzrost śmiertelności ogólnej odnotowano w województwach najmniej wyszczepionych, czyli w podlaskim, lubelskim, podkarpackim, małopolskim i opolskim. O ile wschodnie województwa były również jednymi z największą liczbą zakażeń, to w przypadku województwa podkarpackiego zaskakuje tak duży wzrost śmiertelności. W tym regionie mimo jednej z najniższych liczb zakażeń w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców odnotowano najwyższy wskaźnik śmiertelności SARS-CoV-2 oraz czwarty z najwyższych wskaźników zgonów w wyniku COVID-19. Co znamienne, mimo że w
Zamknąć japy antyszczepy , debilne żarty i robię je z siebie zajebistego wczoraj pochowałem pracownika antyszczepy 45 lat zdrowy dusił się miesiąc debile i frajerzy
@Krakussimus: przykro takie coś zawsze słyszeć,ale miał wybór i dokonał go,nie bał się i poniósł najwyższą odpowiedzialność za swoje decyje. Daj ludziom spokój i nie wyzywaj innych,których nie rozumiesz
Antyszczepy wszystko beda negowac. Nawet nie rozumieja, że na Podkarpaciu, gdzie jest mniej ludzi, mniejsza gęstość zaludnienia, ludzie się tak nie przemieszczają i nie tłoczą jak gdzie indziej, są mniejsze szance za zarazenie. Wiele przypadków słyszałem, że zdrowi ludzi skończyli tragicznie. Wszystkim zdrowia życze. Ufajmy i wierzmy nauce a nie bzdurnym teorioł płaskoziemców. To naukowcy w kosmoś latają i zniego wracają. Nauka Panowie nauka.
Komentarze (132)
najlepsze
mniej szczepionek -> mniej wirusa?
hmm :)
Nie bądź ofiarą tej narracji(czytaj namolnej promocji i propagandy). Zacznij mniej testów i szczepionek = mniej kasiory.
https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19222901-prof-andrzej-horban-nadciaga-prawdziwe-tsunami
A jedynie mogę się ze swojej działki wypowiedzieć: historyczne doświadczenie mówi, ze realnie takie wirusowe pandemie/epidemie trwały zazwyczaj 2-3 lata (czyli podobnie jak teraz). Więc nie dziwiłbym się, jeżeli po takim okresie zaczniemy wracać do normy.
Defacto nie zdajecie sobie sprawy, że obecnie sytuacja nie
Nie ma się co zbytnio sugerować tymi współistniejącymi, bo te wynikają z braku służby zdrowia w tym kraju. xD
Gorzej, by było, jak by pisali, że sam covid, a osoba zdrowa ¯\_(ツ)_/¯
Dlatego ciężko tu odróżnić przypadki zmiecione dodatkowo przez funkcjonowanie służby zdrowia od typowo covidowych. W tabelce masz zero-jedynkowy wpis.
Może tak: we wschodniej Polsce, ludzie tak naprawdę szczepili się po kryjomu, oszukiwali w statystykach i nie ujawnia że się zaszczepili, bo wstydzili się opinii rodziny i znajomych.
Właśnie dlatego w teoretycznie najmniej wyszczepionym rejonie Polski, najszybciej kończy się pandemia, jest najmniej zakażeń, jest najmniej chorych.
Nie widzę innego wytłumaczenia, to jedyne możliwe rozwiązanie tej zagadki.
Komentarz usunięty przez moderatora
Dość zastanawiające to jest. Patrząc na poprzedni rok, to właśnie dopiero w końcówce lutego, w
@siedze_w_samych_gaciach: No ale tak jak napisałem, Czechy w tamtym roku w okresie jesiennozimowym miały 3 fale jedna po drugiej. A marzec i kwiecień zawsze był najgorszym okresem dla wirusów, w tym czasie jest najwięcej różnego rodzaju infekcji, najwięcej osób w tym czasie choruje. W tamtym roku zwracano na to uwagę, w tym roku jakoś to pomijają.
Aby umilić czas oczekiwania przerywnik
@FELIX90: https://sjp.pwn.pl/slowniki/dynda.html
Ale jakie obostrzenia? Mało się ostatnio ruszam ale gdzie są te obostrzenia? Jeśli chodzi o maseczki to już dano wszyscy mają wywalone. Są jakieś limity w kinach, knajpach czy na koncertach?
Świat się kończy...
Komentarz usunięty przez moderatora