Psychodeliki pochodzenia naturalnego pomagają leczyć depresję i lęk. Prof....
Psylocybina, halucynogenne grzybki, są 12 razy mniej szkodliwe niż alkohol. Za to mają udowodnione działanie antydepresyjne i nie powodują skutków ubocznych - mówi prof. Andrzej Pilc w rozmowie z 'Dużym Formatem'. Neurofarmakolog zapewnia, że psychodeliki pochodzenia naturalnego pomagają...
dr00 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 317
Komentarze (317)
najlepsze
Wiesz co teraz ostatnio rzadko, ale przeważnie gdy miałem kiepski nastrój to wtedy dawały o sobie znać. Dawniej jak piłem to na kacu prawie za każdym razem.
Oczywiście taka rozmowa nie będzie przypominała typowej rozmowy dwóch trzeźwych osób, bo ta druga jest w stanie zmienionej świadomości, ale dużo szybciej dogadasz się z kimś na LSD niż po
@AmolProtos: zapraszam na tripa :)
ja i po 500ug ogarniam ;)
Natomiast co do pomagania w leczeniu psychiki, osobiście się zgodzę, że to nie jest takie hop siup, bo jak ktoś ma np. potencjał do schizofrenii i "leczenie" będzie przeprowadzone źle, bez odpowiedniego prowadzenia, środowiska, w złych
Kłóciłbym się. ;P
Co nie znaczy, że nie mogą być pomocne.
"I wymienia, że kolejnym, bardzo ważnym zastosowaniem dla psychodelików jest leczenie uzależnień. Zarówno od alkoholu, jak i nikotyny czy opiatów. - Bo my po ich zażyciu w ogóle nie czujemy potrzeby dostarczania sobie tego, co już nam dał psychodelik - wyjaśnia neurofarmaceuta."
kolejna brednia.