No i co z tego? Nic nie przynoszą te protesty. Spacerki i niezadowolenie to ja urządzam codziennie. Potrzebna jest gruba akcja i to taka, która odwali się w najbardziej niespodziewanym momencie.
@Triptiz: No właśnie o armię chodzi - w tym przypadku jaki mamy teraz, jedyna szansa to pucze wzorowane na krajach III świata, gdzie armia po prostu usuwa rząd. Kilka krajów by tak postąpiło na świecie to by się MFW wycofało.
Co dalej? Wyciągamy kredy i malujemy chodniki. Można też założyć opaskę "nie gwałć mnie". Znaczy, przepraszam, "nie szczep mnie". Tyle te protesty warte.
Komentarze (21)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora