@czarodziejski: koty obyte z człowiekiem bronią się, ale nie pazurami. przynajmniej moje. raczej odpychają moje ręce albo tors, ale miękką łapą. moje koty wbiły mi wielokrotnie pazury, ale tylko w przypadku gdy 1. rozległ się niespodziewany hałas (typu sąsiad odpalił wiertarkę z udarem), 2. śpiąc czy leżąc na kolanach straciły nagle równowagę/przyczepność i zaczęły się zsuwać: wtedy hamują. natomiast nigdy świadomie nie drapały, nawet w sytuacjach stresowych typu wyciąganie z klatki
@getin: Zgadza się, sposób na unieruchomienie kota to spinacz na kark. One to mają jako odruch bezwarunkowy od czasów, gdy mama je przenosiła właśnie za kark, gdy były malutkie.
Komentarze (85)
najlepsze
źródło: comment_1641222240bcdQUvcmqmwJr9dBzKJH8b.jpg
Pobierzźródło: comment_1641223024wTtQuGLdxKNaiWsCwtH1tC.jpg
Pobierzźródło: comment_1641222324XUFEP3TeEZASidDKFSwa60.jpg
Pobierzmoje koty wbiły mi wielokrotnie pazury, ale tylko w przypadku gdy 1. rozległ się niespodziewany hałas (typu sąsiad odpalił wiertarkę z udarem), 2. śpiąc czy leżąc na kolanach straciły nagle równowagę/przyczepność i zaczęły się zsuwać: wtedy hamują.
natomiast nigdy świadomie nie drapały, nawet w sytuacjach stresowych typu wyciąganie z klatki
źródło: comment_1641234522XvKZPRjTKcr3FHByzff0Fc.jpg
PobierzTo boria po opier...leniu bułku.
źródło: comment_1641222955kF3CjSKe9f0676VCKVWjmk.jpg
Pobierzźródło: comment_1641229873CPwXOQm5H97hrwDssN8kEv.jpg
Pobierz( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zgadza się, sposób na unieruchomienie kota to spinacz na kark.
One to mają jako odruch bezwarunkowy od czasów, gdy mama je przenosiła właśnie za kark, gdy były malutkie.
źródło: comment_1641229693OvuE2E8hFFg6h27vHZ9RAY.jpg
Pobierz@Northrop_Grumman_X: granulatem dla przydentuf