Kiedyś oglądałem film Nocny pociąg z mięsem. Według gatunku to horror/dreszczowiec. Z powodu dubbingu który bul odczytywane zupełnie bez emocji film okazał się bardzo do ta zabawa, a ze znajomymi doskonale bawiliśmy się oglądając emocje z obrazu powiązane z brakiem emocji lektora. Wyszło z tego coś przezabawnego co zapamiętam do końca życia.
Bardzo ciekawy styl, mam takie wrażenie że wczesny Śledziu (czasy jak SS hurtem go publikowało na swoich łamach), Jeż Jerzy i Ziomek to silne wpływy (przynamniej takie mam skojarzenie). Sama animacja bardzo klimatyczna. Świetna robota.
Komentarze (79)
najlepsze