Ekspoert: to nie blef, Rosja naprawdę zaatakuje Ukrainę.
Relatywnie niskie koszty operacji w 2014 r. przekonały Putina, że podbój Ukrainy za Dnieprem jest możliwy. Wręcz konieczny, bo bez przewrócenia stolika nie da się powstrzymać Ukrainy przed integracją ze strukturami Zachodu.
czeskiNetoperek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 292
Komentarze (292)
najlepsze
Putin nie zachowuje jak ktoś, kto blefuje celem zastraszenia przeciwnika i doprowadzenia do ustępstw. Putin zachowuje się tak, jakby decyzja już została podjęta i jedynie czeka na osiągnięcie przez armię inwazyjną pełnej gotowości bojowej.
Zachód jest niechętny do bezpośredniego zaangażowania militarnego, do tego nie może nałożyć jedynej sankcji gospodarczej, która by naprawdę sprowadziła Rosję na kolana, czyli na ropę i gaz, bo
Więc co robimy? Idziemy na wojnę z USA o TVN, bo okazja dobra jak każda.
@czeskiNetoperek:
Była w 2014 r. po zajęciu Krymu bez jednego wystrzały i jednak się nie zdecydowali gdzie armia ukraińska była w całkowitej rozsypce - teraz to zupełnie inny poziom. Będą stawiać opór. Zgromadzili ponad 100 tys. wojska gdzie Ukraina ma 250 tys.
Dlaczego mieliby to zrobić teraz? To prawdopodobnie blef.
No chyba, że jednak się dogadali ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@aleksiej-trexlebov: jak to leci? Też od dawna? Lepiej z USA zgubić, niż z Rosją znaleźć?
Trochę dziwny to blef kiedy blefujący podejmuje realnie szkodliwe dla siebie ruchy i miałby zrezygnować z ruchu bardzo ważnego dla siebie, w tym wypadku podporządkowania Ukrainy.
@incydent_kakaowy: Założe się, że Niemcy odpowiedzą projektem Nord Stream 3, tak właśnie straciła resztki zaufania.
On sądzi że jest na razie klincz, ale nie byłbym takim optymistą.
Według niego USA próbowało docisnąć Putina i przeszarżowało.
A na Ukrainie Zeleński zaatakował rosyjskich sojuszników i zaczął kampanię na rzecz przystąpienia do NATO przekraczając rosyjskie czerwone linie.
A teraz właściwie są pod ścianą, a Putin podnosi poprzeczkę bo konflikt jest w jego interesie.
https://www.aljazeera.com/opinions/2021/12/21/russia-us-escalation-how-did-we-get-here
Jak dla mnie szansa na gorący konflikt
Nie ma potrzeby zajmowania całego kraju, tyle wystarczy z rosyjskiego punktu widzenia.
Może zajmą zajmą też styk z Białorusią.
Resztę zachodni Ukraińcy mogą sobie zatrzymać, i tak właściwie nie ma po co tego zajmować.
Najważniejsze ekenomicznie i strategicznie tereny, poza Kijowem będą pod kontrolą Rosji.
@kiedysniebylembordo: a myślałeś o podzieleniu Ukrainy na wschodnią i zachodnią? Ci, co im z Putinem po drodze, migrują na wschód, reszta na zachód. I co wtedy ta część zachodnia zrobi Rosji?
Ukraińska armia z 2014 nie ma porównania do ukraińskiej armii z 2021. Jeśli już to USA może dać Rosji prztyczka w nos relatywnie niskim kosztem i bez żadnego ryzyka, np. wysyłając parę kontenerów Javelinów, sprzedając drony czy udostępniając dane z satelitów wywiadowczych
Obecnie to jest sprawnie naoliwiona maszyna nowoczesne maszyna do prowadzenia wojny, jakiej nie mieli z 40-50 lat, i to po prostu trzeba przyjąć do wiadomości.
Ukraina nie jest bez szans, ale tutaj ryzykuje całą swoją państwowością.