Spoliczkowała starszą kobietę w trolejbusie za uwagi o brak maseczki
"Zostałam pierwsza zaatakowana przez rzekomo pokrzywdzoną, poprzez ciągnięcie mnie za kaptur. Nie spodobało jej się to, że nie mam maseczki, (...) nie jestem obowiązana do jej noszenia ze względu na zaostrzoną chorobę układu oddechowego jaką jest POCHP"
Rabusek z- #
- #
- #
- #
- #
- 225
- Odpowiedz
Komentarze (225)
najlepsze
"Zostałam pierwsza zaatakowana przez rzekomo pokrzywdzoną, poprzez ciągnięcie mnie za kaptur. Nie spodobało jej się to, że nie mam maseczki, a poinformowana o tym, że zgodnie z nowelizacją rozporządzenia wydaną dnia 11.03.2021 nie jestem obowiązana do jej noszenia ze względu na zaostrzoną chorobę układu oddechowego jaką jest POCHP (lekarz zabronił mi noszenia osłony ust i nosa, bojąc się, że mogłabym zasłabnąć zatykając sobie otwory nosowe i usta) - zaczęła komentować, iż wymyśliłam sobie to rozporządzenie i nakazała mi "się zamknąć" cytując: zamknij modę mała kuwo, wymyślać tu będzie rozporządzenia.
Gdy wysiadałam na przystanku Mireckiego obok Kauflandu, pani puściła jeszcze jedną wiązkę obelżywych słów w moim kierunku. Przyznaję, nie wytrzymałam, spoliczkowałam ją, ale co później się działo to jest jakaś horrendalna sytuacja.
Jeden ze świadków zdarzenia - kobieta - zaczęła mnie szarpać, dociskać siłą do szyby trolejbusu, a prośby o puszczenie mnie i informacja, że choruję na POCHP tylko ją podjudzały, dokonała także zaboru mojego mienia w postaci torby zawierającej dokumenty, telefon i słuchawki - abym rzekomo nie uciekła. Podarła mi też płaszcz. Czy to normalne? W komentarzach pod raportem doczytałam się informacji, że tak, dlatego wyrażam swoje stanowisko".
Komentarz usunięty przez moderatora
@Gon70: Nie, jeśli to my zaczniemy je pierwsi
@Petururururu: nie udawaj że nie widzisz tych komentarzy na wykopie, że niezaszczepionych powinno się zamykać w obozach albo powinni wyzdychać
Komentarz usunięty przez moderatora
Szkoda że z piąchy starej lampucerze nie przywaliła.
Przecież maseczka nic nie daje w takich pomieszczeniach zamkniętych niczym kapsuły.