"Polska straż graniczna zastrzeliła co najmniej dwóch polskich wolontariuszy"
Emil opowiada o tym jak "polska straż graniczna zastrzeliła co najmniej dwóch polskich wolontariuszy, którzy próbowali pomóc migrantom". Problem białoruskiej propagandy polega właśnie na tym, że w przeciwieństwie do rosyjskiej nie ma umiaru
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 437
Komentarze (437)
najlepsze
To akurat nie jest głupie,i ten motyw bywał stosowany w poważnych grach szpiegowskich.
Koleś zna się na rzeczy wbrew pozorom,aż jestem szczerze zdziwiony.
Tak się właśnie robi w takich sytuacjach.
Jeśli ruskim uciekłby na Zachód ktoś ważny kto nie byłby przez nich przysłany,to właśnie by robili.
Powiedzieliby,że go przysłali.Nie wprost oczywiście,po prostu coś by wyciekło przypadkiem,ktoś by się na przyjęciu w ambasadzie wygadał.....podwójny agent miałby "niezbite" dowody na
To żadna opowieść kolego i to nie Emil, tylko zwykła męta i zdrajca.
Istnieje ryzyko że nie ma rozumu i godności człowieka ...