Brawurowa akcja mierzenia wilgotności "drzewa" w domu pewnego bandziora.
![Brawurowa akcja mierzenia wilgotności "drzewa" w domu pewnego bandziora.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_16392550160BGgItGY9Ett4uC1M4y5we,w300h194.jpg)
Tak daję, żebyście sie nie zdziwili jak Straż Miejska wpadnie wam na chate zmierzyć wilgotność "drzewa" (idioci)
![Sromota](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Sromota_dpgnPD6OmA,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 299
- Odpowiedz
Tak daję, żebyście sie nie zdziwili jak Straż Miejska wpadnie wam na chate zmierzyć wilgotność "drzewa" (idioci)
Komentarze (299)
najlepsze
I mam w niego #!$%@? czy pali wilgotnym drewnem, plastikiem, czy oponami.
Jedno jest pewne. Po dwóch latach dzwonienia, na mojej ulicy i ulicy dojazdowej już nikt nie smrodzi.
Także popieram na maksa takie kontrole i mega duże mandaty ze smrodzenie.
Ja to robiłem w następujący sposób.
Zgłoszenie, wizyta na komisariacie i żądanie przyjęcia zgłoszenia ( zawsze miałem zdjęcia czarnego dymu z komina ).
Potem raz na miesiac pytanie o dostęp do informacji publicznej ile interwencji było w związku z paleniem śmieciami itd. Jak zero, to skarga do Komendanta Powiatowego i Komendy Wojewódzkiej jednocześnie.
Po 3 miesiącach nie było już żadnego olanego przypadku. Skargi zrobiły swoje.
Bo polaczek chce palić mokrym drewnem, marnować go 1.5x tyle i dymić na całą okolicę, bo nawet nie wie że to drewno źle się spala.
I też go to truje benzopirenem, ale polaczek tego nie wie, więc go NENKAJOM