Jak ja nienawidzę, nienawidzę miękkiego, grubego, żelatynowego w konsystencji tłuszczu. Właśnie w takiej postaci jak jest na filmiku. 40% mięsa, a 60% to galaretowaty tłuszcz, którego nie można wytopić. No nic nie poradzę, aż mnie wzdryga. No ale ja to jakiś odmieniec jestem, więc smacznego.
Ten sos użyty do gotowania z boczkiem można ponownie wykorzystać jako marynatę do jajek. Wtedy będzie miało się jajka z ciemnym żółtkiem i będą smakować inaczej.
@Adrian00: Jeżeli chodzi o ajitamago to pewnie da radę, ale pominąłbym chyba wtedy anyż (sam imbir + por już zmieni posmak względem standardowego sojowy + mirin, ale powinno nadal być okej). @Opornik: Jajka gotujesz 6 minut - tak, żeby białko było ścięte, ale żółtko jeszcze nieco płynne, obierasz i wrzucasz do zalewy na 1-2 dni. Jak nie chcesz kwestionować swoich życiowych decyzji to polecam gotować: Na spodzie jajka robisz dziurkę
Polecam spróbować jeżeli tego nie jedliście, bałem się trochę bo taki tłuszcz i skóra z boczku jakoś mnie nie przekonywała, ale rozpływa się i jest bardzo dobre.
@kubas89: Od wieków najlepsze mięso to takie, które mają zarówno mięśnie jak tłuszcz i kolagen Dlatego najlepsze części świni to boczek, golonki, głowizna i- warunkowo-karkówka.Preparowanie mięsa tak, żeby nie było tłuszczu to powojenna moda: otyłość zwalano na tłuszcz, a zwiększano ilość węglowodanów -głównie cukru- które za otyłość są odpowiedzialne.
Komentarze (82)
najlepsze
źródło: comment_1638715321wHQsmy5DQarTJhXhlml4GE.jpg
Pobierzhttps://www.przyslijprzepis.pl/przepis/jajka-marynowane-dodatek-do-ramenu
@Opornik: Jajka gotujesz 6 minut - tak, żeby białko było ścięte, ale żółtko jeszcze nieco płynne, obierasz i wrzucasz do zalewy na 1-2 dni.
Jak nie chcesz kwestionować swoich życiowych decyzji to polecam gotować:
Na spodzie jajka robisz dziurkę
źródło: comment_1638726373NsQyWfBRJsd1YpKCwbgkOf.jpg
PobierzW Yetztu Poznań mieli i pewnie nadal mają.
Od wieków najlepsze mięso to takie, które mają zarówno mięśnie jak tłuszcz i kolagen Dlatego najlepsze części świni to boczek, golonki, głowizna i- warunkowo-karkówka.Preparowanie mięsa tak, żeby nie było tłuszczu to powojenna moda: otyłość zwalano na tłuszcz, a zwiększano ilość węglowodanów -głównie cukru- które za otyłość są odpowiedzialne.