Wybetonowali szlak w Beskidach!

Okazało się, że miłośnicy górskich wędrówek bardzo się zdziwili, ponieważ zamiast żwirowej, leśnej ścieżki napotkali na betonową alejkę. Teren starego toru saneczkowego został całkowicie przebudowany - na jego miejscu wylano olbrzymie ilości betonu.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 265
Komentarze (265)
najlepsze
Więc jak dla mnie spoko, lżejsza trasa dla rodzin z dzieciakami. Takie też są potrzebne.
@exploti: Czyli jeżeli było gównianie to poprawmy na jeszcze większe gówno?
@Kaczorra: jak głośne rodziny z wózkami?
Skończcie hateować każdą inicjatywę.
@maxbmx: nie chodzi o hejtowanie, ake promowanie gor wśród kydzi, którzy beda je degradować i niszczyć
@Syskiev: xD, Nareszcie jakieś mądre słowa na tym portalu... xD
1. gdzie są urwa barierki?
2. gdzie oznakowanie poziome?
3. gdzie oznakowanie pionowe?
4. gdzie zbędne nasadzenia?
5. gdzie oświetlenie?
Panowie, no tak nie można, zgłaszam to do prokuratury.
Niektórym to się wydaje że każdy będzie pomykał w sprzęcie trekkingowym, albo brał dzieciaki żeby brodziły w błocie po kolana, bo to jest jedyna słuszna metoda na odpoczynek.
@Middle-Earth: i to jest właśnie myślenie malkontentów - od skrajności do skrajności. Jak już napisałem wyżej: Kozia to taka niedzielna górka, na którą się idzie 30 minut i zazwyczaj i tak jest pełna rodzin z dziećmi, a Ty ją to porównujesz do Matterhorna. W dodatku to tylko jedna z wielu dróg na Kozią, więc w razie czego każdy może sobie iść swoim szlakiem.
Widzę po Twoich
- Był tor saneczkowy, więc i tak beton.
- To góra tuż obok miasta - tam się chodzi na spacery, a nie na wyprawy górskie.
- Dobra dla rodzin z dziećmi, osób starszych i niepełnosprawnych.
Chodzi się na spacery do lasu odpocząc od miasta. Chodzić po lesnych ścieżkach i obcować z naturą.
Potrzebujesz takich ścieżek, idziesz do parku, nie do lasu
Chociaż w zimę to niezbyt się tam będzie wchodziło.
Nie rozumiem calkowicie tego zaciecia na te gory i jakie to nie maja byc ekstremalne i dla wybranych XD
@sawes1: ten pan wyżej nie rozumiem, ze z wózkami w góry się nie chodzi raczej...
Jakim prawem jakaś grażyna z dzieckiem w szpilkach wychodzi na szczyt!
Bez wyposażenia, bez przygotowania, bez aklimatyzacji - to jest bezmyślne i nieodpowiedzialne.
Nie po to mam na sobie najnowocześniejszy najdroższy sprzęt żeby mnie na szlaku wyprzedził jakiś sebastian w dżinsach i adidasach! Góry powinny być dla takich profesjonalistów jak ja którzy uprawiają sport i posiadają drogi sprzęt i odzież!