Kasjerka z Żabki ostrzega innych. Teraz kradną metodą "na 200 złotych"
Dziewczyna ostrzega, że metoda jest dość skomplikowana. Sama kilkukrotnie oglądała nagranie z kamer, żeby zorientować się, kiedy wgl doszło do oszustwa. Kluczem jest wprowadzenie zamieszania, żeby kasjer nie mógł ogarnąć, co się dzieje. Potem ogania jedynie tyle, że potrącają mu hajs z wypłaty. WTF
vibezpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 366
- Odpowiedz
Komentarze (366)
najlepsze
Druga sprawa - kasjer nie powinien mieć w jednym momencie odpalonych dwóch procesów liczących. Pan chce rozmienić 100 zł? Ok, ale jak skończę wydawać.
Moja mama, na emeryturze obecnie, potrafiła na kartce szybciej policzyć co klient kupił niż na kalkulatorze, ale to powojenna szkoła sprzedawców.
Komentarz usunięty przez moderatora
Pewnie u kolegi na przyrodzeniu.
"Dziewczyna została okradziona na sporą sumę pieniędzy" a dalej wychodzi, że to 100 zł. W 2021 r to idę do spożywczego, wydaję 100 zł i wracam z niczym i nie jest to żabka, bo tam ceny są jeszcze sporo większe.
Jak ktoś miał problemy z matematyką, do tego jest zmęczony to nie ma się co dziwić, że może się nabrać.
Oceniam to na "sporą sumę pieniędzy" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
W banku za takie usługi potrafi być brana opłata.