Tysiące zakażeń dziennie, a w skarbówce tańce przytulańce
Tańce, konkursy, pełne szklanice i zabawa do późnej nocy, a wszystko to bez maseczek, dystansu i w środku epidemii. Taki huczny bal zorganizowali sobie pracownicy wielkopolskich służb skarbowych. Co wolno wojewodzie, nie wolno tobie smrodzie.
SmacznyPies z- #
- #
- #
- 113
Komentarze (113)
najlepsze
@AlwaysAbroad: czytałeś artykuł, który komentujesz? XD
Dziennikarze Faktu chodzą pod salę, gdzie ludzie - prywatnie - zrobili sobie imprezę. To jedyne
Takie stwierdzenie miałoby rację bytu jedynie przy lockdownie czy zamkniętych knajpach. Popraw mnie, jeśli się mylę, ale w dalszym ciągu możesz zorganizować imprezę, np. dla swoich pracowników.
Zarobki odstają więc w urzędach pracują takie miernoty. I teraz powstaje błędne koło. Płacimy marnie więc jakość urzędników jest marna. Petenci są niezadowoleni i chcą jeszcze im obniżać pensje, bo jakość ich obsługi jest marna. Wszyscy chcą taniego państwa, ale żeby jakość obsługi była na wysokim poziomie. Tylko ciekawe gdzie tak
I bardzo dobrze ze poszli, #!$%@? ta covidowa paranoje
Czy dwa lata temu ktoś odwoływał imprezy taneczne w sezonie zakażeń wirusowych?
https://www.medexpress.pl/gis-ponad-360-tys-zachorowan-na-grype-tygodniowo-ale-to-nie-epidemia/65997