Zamiast napisać wprost że chciał te 50tyś sztuk newsweeka kupić na handel to mamy jakiś wywód o znajomych kolporterach i złych axel springerach... Mając taki fakt na uwadze to wtedy słusznym jest anulowanie kuponów gdyż odsprzedaż wypaczyła cały sens celu tej kampanii marketingowej .
@przygod: przecież było oczywiste, że jak w gazecie za 2-3 zł dadzą kupon warty dla zainteresowanej osoby 250 zł to skończy się to skupem hurtowym. A tak ktoś nie pomyślał i musieli się ratować anulowaniem wszystkich kuponów co dotknęło zapewne nie tylko hurtowników, ale i indywidualnych kupujących, którzy chcieli po prostu wypromować swoje strony.
Chociaż z drugiej strony to mogło być zaplanowane działanie. Przeciętny czytelnik newsweeka pewnie nawet o tym
Haha, oszuści, 5000 newsweeków kupić by na reklamy za półdarmo mieć. Jesteście nienormalni czy co? Nie jest Wam wstyd? Google sobie z wami poradziło, a jakże: zainteresowani zadzwonią, załatwią, a debile hurtownicy niech cierpią, dobrze im tak.
5000 x 250zł = 1.25 MILIONA złotych na reklamę w Google. Jasne, bo Google na to by poszło.
@Mglisty: Popieram przedmówcę, cwaniactwo w każdym calu. Bardzo dobre posunięcie ze strony Google. Bo polakom jak się da palec to wezmą całą rękę. Nie można czegoś "wypróbować", trzeba się nachapać ile wlezie. Kolejny raz powtarza się ten sam schemat, brak słów
@jeden_z_wielu_niewolnikow_premiera: Google nie pomyślało, bo pewnie w innych krajach poszło normalnie, ale w Polsce się nie da. Warunki regulaminu są takie, że mogą kupony anulować kiedy chcą, więc kto tutaj dał ciała?
Oferta może zostać zmieniona lub odwołana w dowolnym momencie przez Google Ireland Limited i/lub którykolwiek z podmiotów afiliowanych oferujących program Google AdWords w kraju użytkownika, bez podawania powodów.
co nie zmienia faktu, że google zachowało się nie fair.
Uwielbiam takich pieniaczy - najpierw masturbacja jakiego to genialnego przekrętu nie wymyślili, a potem jak ich Google przyłapało i wypieprzyło jako pierwsze to się buntują :D
Na kuponie jest jak byk: NA TWOJĄ PIERWSZĄ REKLAMĘ, a nie na kampanie dla Twoich klientów :>
Jak nie umiesz czytać, to nie obrzucaj błotem Googla bez powodu - a jak umiesz to chyba wiedziałeś, że robisz coś niezgodnie z założeniem G? :>
Poza tym - nie rozśmieszaj mnie - wierzysz, że agencja reklamowa dałaby klientom taką reklamę "free"? Przecież sczesaliby ich równo na fakturze tak jak się to robi w przypadku "socjal media" ;> gdzie za prowadzenie fansajta na FB trzepie się ogromne pieniądze :>
@ShooleR: Ale co to za problem by klienci, ktorzy nie maja kampanii dostali taki kupon? To dla nich pierwsza ich reklama, wiec czemu niby nie mialoby to dzialac?
Weźcie się do pracy, a nie kombinowaniem jak tu przechytrzyć kogoś. Jeśli kupiłeś faktycznie 50 tyś egzemplarzy to nie mogę Cię nazwać inaczej jak tępym, leniwym dupkiem.
Ale sranie w banie. Te kupony były dostępne na necie dla każdego kto chciał. Sam przetestowałem i to było najlepiej "wydane" 20zł jak do tej pory. Czym się rózna niby te kupony z newsłika od tych z neta? Tak czy siak przy tym co zarabia google nawet jakby poszło im kilka milionów z takiej kampani to watpie zeby ktokolwiek z góry to zauważył ;)
@hitsezonu: No właśnie gdzieś widziałem taką informację w sieci, ale teraz niemogę tego odgrzebać a sam chętnie bym wypróbował AdWordsy. Mógłbyś podrzucić link?
Komentarze (134)
najlepsze
Chociaż z drugiej strony to mogło być zaplanowane działanie. Przeciętny czytelnik newsweeka pewnie nawet o tym
5000 x 250zł = 1.25 MILIONA złotych na reklamę w Google. Jasne, bo Google na to by poszło.
O właśnie toto miałem napisać! Niby 'biznesmeni', 'dla klientów', a k#!#a jak dzikusy jakieś.
to pewnie ci sami co kradna papier i mydlo z poblicznego kibla.
Kupon moze byc użyty tylko raz i to na nowym koncie. Czyli, gogle zyskalo by duuużo nowych kont, na lewe dane;/
tu jest link, google serdecznie zaprasza do współpracy agencje i daje 10 000zl w kuponach.
Oferta może zostać zmieniona lub odwołana w dowolnym momencie przez Google Ireland Limited i/lub którykolwiek z podmiotów afiliowanych oferujących program Google AdWords w kraju użytkownika, bez podawania powodów.
co nie zmienia faktu, że google zachowało się nie fair.
Na kuponie jest jak byk: NA TWOJĄ PIERWSZĄ REKLAMĘ, a nie na kampanie dla Twoich klientów :>
Jak nie umiesz czytać, to nie obrzucaj błotem Googla bez powodu - a jak umiesz to chyba wiedziałeś, że robisz coś niezgodnie z założeniem G? :>
Poza tym - nie rozśmieszaj mnie - wierzysz, że agencja reklamowa dałaby klientom taką reklamę "free"? Przecież sczesaliby ich równo na fakturze tak jak się to robi w przypadku "socjal media" ;> gdzie za prowadzenie fansajta na FB trzepie się ogromne pieniądze :>
kupon był dołączony gratis do gazety (w zasadzie ma charakter reklamy)
sama myśl o żądaniu od wydawcy gazety zwrotu pieniędzy za pełnowartościowy produkt (gazeta) jest co najmniej śmieszna.
pozostaje wam przeczytać 1000, 5000 czy tam ile kupiliście takich samych egzemplarzy newsweeka, może zmądrzejecie
ponadto, wydawca nie odpowiada za treść reklam ;D