Nastolatka zatruła się czadem w łazience. Wyniki przeglądów były celowo zatajane
14 lutego ubiegłego roku w domu państwa Sendeków ze Słupska doszło do niewyobrażalnej tragedii. Ich 13-letnia córka Nikola poszła do łazienki, żeby się wykąpać. Niestety, zmarła na skutek zatrucia tlenkiem. Jak się okazuje, przeglądy w kamienicy wskazywały, że może dojść do takiej sytuacji…
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- 119
Komentarze (119)
najlepsze
I to nie tylko przez zagrożenie czadem, tylko przez całą ich #!$%@?ą zasadę działania.
@nutka-instrumentalnews: nie, bo po pierwsze to musiałby mi się jakiś pieprzony kondor #!$%@?ć w komin obrotowy, po drugie musiałby wuj strzelić czujnik czadu.
A ja mam na pieńku z junkersami i im podobnymi o to, że po prostu tak #!$%@?ące jest ich działanie jeśli nie masz ich postawionych dosłownie metr od jedynego odbiornika. Jak tylko
@enron: Tylko poczytaj wymagania np. Kidde na temat instalacji takiego czujnika i się okaże że jest lipa, bo łazienki są zwyczajnie za małe
Komentarz usunięty przez moderatora
@jassssss: pewnie lepiej, ale kiedyś był junkers i tak zostało, bo był "good enough". Poza tym wystarczy, że w łazience jest ciasno i nie ma gdzie dać bojlera...