Krzysztof Stanowski i emisja akcji, czyli jak zarobić 4,5 mln kosztem fanów
Dzisiaj nietypowy materiał, ale szlak mnie trafia jak na propagandzie "klubu należącym do kibiców" ktoś próbuje zarobić 4,5 mln, inwestując tylko 100 tys. dalej pozostać właścicielem.
robbo2k z- #
- #
- #
- #
- 287
Komentarze (287)
najlepsze
Kluczem jest to, że te dokumenty nijak mają się do tego, co Stanowski obiecywał w swoim filmie. Tam rzekomo twierdził, że nabywcy akcji będą mogli przejąć władzę nad KTS poprzez zarząd, że własność KTS będzie rozproszona.
Z tych dokumentów wprost wynika, że lwią część własności zostawia sam sobie. O tym jakoś "zapomniało" mu się wspomnieć.
Mydlenie oczu niezbyt rozgarniętym widzom. Mnóstwo obietnic, a z wywiązywaniem się pewnie ponownie będzie słabo - jak w przypadku jego poprzednich projektów, gdy komuś coś obiecuje.
Szlak? Chyba szlag.
Ale szlak turystyczny pieszy czy szlak bursztynowy czy może jeszcze jakiś inny?
#analfabetyzm
Zakop
Przecież to co robi Stanowski to jest najnormalniejsza w świecie emisja akcji i zawsze tak to działa. Co ma kapitał zakładowy do tego? Ewaluacje ustala się przecież osobno a najcześciej robi to wynajęty dom
Szlak to może być turystyczny