Burmistrz Rotterdamu: "Kanały dla niektórych lepsze niż ulice Warszawy"
Burmistrz Rotterdamu Ahmed Aboutaleb oceniając trudną pracowników tymczasowych z Europy Środkowo-Wschodniej, powiedział, że "nawet kanały Rotterdamu są dla niektórych lepsze niż ulice Warszawy". "Ta wypowiedź poszła za daleko" - skomentował w wywiadzie prasowym ambasador RP w Hadze Marcin Czepelak.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
Migracja tego misia martwi? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ten gość to totalna porażka, wygaduje herezje jak burmistrz Londynu.
Jego wybór, świadczy o tym w jakim stopniu ośrodki miejskie w Holandii zostały przejęte przez muzlumanskich, to powolna degradacja Holandii (wielu normalnych wiatraków się z tym nie zgadza, zajęci są jednak budowaniem przyszłości dla swoich rodzin i wyjazdu z Holandii ).
Odnoszą się do słów tego okularnika z maroka można powiedzieć jedno :
Zajmij się lepiej tym co się dzieje
Juz on tam doskonale wie jaka narodowośc stwarza najwięcej problemów i handluje narkotykami w Rotku
@michaltg: Rotterdam to jest chlew obsrany gównem.
Ale winy bym sie doszukiwal w nas samych. Jestesmy tak zakompleksieni ze czesto chylimy czola i przepraszamy caly swiat dookola tylko za to, ze jestesmy polakami.
Na wykopie naczytalem sie o zmywakach w UK. Jacy to jestesmy najgorsi, jak powinnismy sie wstydzic. To teraz statystyka:
- bezrobocie wsrod polakow jest na poziomie nizszym niz samych anglikow i to dwukrotnie. Pracujemy ciezko, bardzo rzadko siegamy po socjal.
- z ostatnich
@GomiGomi: ja to nieźle sie uśmiałem jak rumunski minister w PE użył sformułowania "kraje takie jak Polska" XD "takie jak" XD bo to nie był komplement XD
"Burmistrz Rotterdamu Ahmed Aboutaleb, cytowany przez dziennik "Algemeen Dagblad", jest zaniepokojony rosnącą liczbą migrantów zarobkowych z Europy Wschodniej, którzy są w tym mieście wyzyskiwani na dużą skalę i popadają w ubóstwo. "
"Nie mam poczucia, że ludzie w krajach takich jak Polska i Rumunia zdają sobie sprawę z tego, co się tu dzieje" - powiedział gazecie Aboutaleb."
A Polski konsul się oburza, zamiast przyznać, że faktycznie
Polacy tylko i wyłącznie zdają sobie bardziej sprawę co tam się dzieje poprzez "pocztę pantoflową" ludzie nawzajem się informują, czas jaki jesteśmy w unii a co zarazem idzie doświadczenia Polaków pracy poprzez agencje w Holandii .
A konsulat ? zajęty jest wydawaniem pasportów i wiz dla holendrow nie koniecznie rodowitych czyli to co wiąże się z zarabianiem kasy.
Po co ?"przynajmniej" poinformować Polaków jak rzeczywiście wygląda sytuacja,
Pamiętam jak jeszcze przed wystąpieniem Polski do UE jechałem za dzieciaka do cioci w UK.
Musiałem mieć list z zaproszeniem, wystarczająco gotówki na pobyt i kupiony bilet powrotny.
A w tym samym czasie "uchodźcy" dostawali mieszkania czynszowe, prawo pobytu i zasiłki na dzieci, gaz, wodę, prad.^^
Był nawet terrorysta któremu państwo opłacało dom (niedaleko siedziby PM), benefity, zasiłek na zonę i kilkoro dzieci, w tym
chyba jednak tam coś poszło za daleko XD