Kurczę, też pisałem do nich po tamtym wykopie, bo mysz (z takim samym nanoodbiornikiem) padła po miesiącu (a dokładniej to właśnie nanoodbiornik) i skierowano mnie do serwisu FixIt co nie bardzo się opłaca przy sprzęcie za 50 zł.
Potwierdzam, że to prawda. W zeszłym roku miałem identyczną sytuację, również napisałem do Logitecha, lecz niestety nie mieli na stanie odbiorników. I w sumie zapomniałem o całej sprawie, aż do teraz. Zachęcony opisem użytkownika, ponownie wysłałem prośbę i dostałem informacje, że odbiornik wysłano kurierem i powinien dotrzeć w ciągu 5 dni (z Holandii). Przesyłka jest już opłacona, więc wystarczy tylko czekać.
Powiem szczerze, że z takim podejściem będą mieli we mnie stałego
Eh, od lat mam sentyment do tej firmy, a ostanie wykopy tylko potwierdzają mój dobry wybór :). MX500, X-530, Logitech Internet 350 - służą mi od lat (licząc w sumie to przepracowały u mnie około 20 lat :)) i nie zamierzam wymieniać niczego z wymienionych. W najgorszym wypadku, jeśli cokolwiek ulegnie nieodwracalnej awarii, to wymienię na ekwiwalent tej samej firmy :). Viva la Logitech! ;)
Komentarze (224)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Powiem szczerze, że z takim podejściem będą mieli we mnie stałego