Firma StepOne fitness, Bydgoszcz straszy windykacja. Po uprzednim upewnieniu się w okienku z pracownikiem siłowni, co do tego czy będę musiał zapłacić należności postanowiłem napisać maila z prośbą o rozwiązanie umowy. Tak jak wcześniej zostałem poinformowany obowiązywał mnie miesięczny okres...
Firma StepOne fitness, Bydgoszcz straszy windykacja.
Po uprzednim upewnieniu się w okienku z pracownikiem siłowni, co do tego czy będę musiał zapłacić należności postanowiłem napisać maila z prośbą o rozwiązanie umowy. Tak jak wcześniej zostałem poinformowany obowiązywał mnie miesięczny okres wypowiedzenia.
Napisałem:
Dzień dobry. Zgodnie z umową chciałbym rozwiązać kontrakt korzystając z 1 miesięcznego okresu wypowiedzenia zaczynając od dnia dzisiejszego. Tak więc jeśli rozumiem czeka mnie jeszcze jedna zapłata za następny miesiąc.
Otrzymałem wiadomość o treści:
Witam,
Dziękujemy za informacje i korzystanie z naszej siłowni. Zgodnie z emailem, zatwierdziłem wypowiedzenie. Karnet zakończy się w dniu 30-07-2021.
Życzymy wszystkiego dobrego i powodzenia za granicą.
Z pozdrowieniami,
Ekipa StepOne Bydgoszcz
Dzisiaj, czyli po paru miesiącach dostałem wiadomość od WINDYKACJA@STEPONE.PL xD:
Dzień dobry,
Do dziś nie odnotowaliśmy spłaty zadłużenia z tytułu rat, na podstawie łączącej nas umowy o numerze:
Proszę o pilne dokonanie wpłaty zadłużenia w kwocie -76 zł.
[...]
Po dokonaniu przelewu proszę o przesłanie emailem potwierdzenia wpłaty.
Informujemy, że nieuregulowanie należności do dnia 17-09-2021 wiąże się z podjęciem dalszych kroków windykacyjnych.
Za podnoszenie ludziom ciśnienia i dawania tygodnia na spłatę domniemanego długu i jeśli dobrze rozumiem straszenie sądem (bo taki pewnie ich StepTwo) z powodu niekompetentnego personelu należy się omijanie tego miejsca z daleka. Nie polecam nikomu.
tygodnia
Komentarze (1)
najlepsze