Gdańsk chce chronić dzieci przed nadajnikami sieci komórkowych. Robi to źle
Gdańskie szkoły mają odmawiać zgody na budowę oraz przedłużanie dzierżawy dachów pod budowę nadajników sieci komórkowych. Wszystko to w trosce o zdrowie dzieci. Tyle tylko, że w gdańskim magistracie chyba mało kto ma pojęcia o tym, jak działają stacje bazowe telefonii komórkowej.
sznaps82 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 148
- Odpowiedz
Komentarze (148)
najlepsze
Denerwuje mnie ta ciągła troska.
Mapa PEM
Komentarz usunięty przez moderatora
- pośrednik (nie firma GSM) zaproponowała ok. 3 tys. PLN /m-c
- maszt na szkole miał mieć łącznie 15m, więc antena nad dachem byłaby ok. 7-8m, do podłogi sal lekcyjnych ok. 15-16m
- dając zgodę na maszt zgadzalibyśmy się na dowolne modernizacje, byle zgodnie z normą (nową, wyższą)
- moc nadajnika miała wynosić ok. 3kW łącznie, ale