Co się dzieje z tym @Allegro to głowa mała. Ludzie mówili, ostrzegali, a człowiek głupi nie słuchał.
Wszyscy już wiemy, że allegro jest bardzo proklienckie. Dyskusje, negatywy, sprzedając na allegro trzeba uważać na każdym kroku aby klient był zadowolony. Nawet sprzedając jako osoba prywatna, o czym sam się właśnie przekonałem.
Z allegro korzystam kilka razy do roku, zakupy i sprzedaż gratów z domu. Nie spędzam tam 24h dziennie, nie posiadam statusu super sprzedawcy. Ale każde zamówienie do kupującego dociera w całości. Nigdy nie miałem reklamacji ze względu na złe pakowanie czy uszkodzenie przesyłki w transporcie. Nie żałuję folii bąbelkowej, strecha, i pudełek kartonowych we wszytskich wymiarach. Tak było i tym razem. Zainteresowany zakupem laptopa odezwał się po 22. Bardzo zainteresowany, cena mu odpowiadała, i sprzęt zamawiał "na już". Dopytał o szczegóły, uzyskał krótkie i konkretne odpowiedzi, a następnie złożył zamówienie. Paczka została zapakowana i zlecony odbiór przez firmę transportową. Już na etapie wysyłki założona została pierwsza dyskusja w serwisie "nie otrzymałem towaru po wpłącie". Wiedziałem, że ten przypadek będzie ciężki. Paczka odebrana, dyskusja zamknięta. Spokuj na 14 dni. Dnia 15 odzywa się kupujący z następnym problemem: Program nie działa. Powtórzę jeszcze raz, jeśli ktoś nie zrozumiał. Na laptopie który zakupił jest problem z poprawnym uruchomieniem jakiejś aplikacji. Brak DirectX? Netframework? Nie mam pojęcia. Proponuję swoją pomoc, zdalne połączenie z laptopem a jako że studiowałem IT zaraz złapał bym o co chodzi. Czy to może skończyć się tak pięknie? Oczywiście nie. dosłownie 5minut później otrzymuję wiadomośćz ALLEGRO- Kupujący zgłosił sprawę w Programi Ochrony Kupujących. "Analizujemy sprawę, proszę czekać na dalesze instrukcje". W tym momencie wiedziałem, że to nic innego jak próba obniżenia ceny. Odmówiłem więc pomocy kupującemu(kupił sprzęt za pół darmo, a teraz jeszcze 20-30% odzyska z allegro jako niesprawny produkt? I ja mam jeszcze poświęcać godzinę prywatnego czasu na uruchamianie jego gier? Nie, dziękuję bardzo. I chyba każdy zachował by się w tej sytuacji podobnie. W tym momencie sprawa wydawała mi się na zamkniętą, allegro zwróci część pieniędzy z zakupu, kupujący zostaje z towarem w lepszej cenie. Jakież było moje zdziwienie, kiedy otrzymałem EMAIL z informacją o wypłacie CAŁEJ WPŁACONEJ KWOTY. Jako powód podano- TOWAR NIEZGODNY Z OPISEM. Ja się pytam, czy wy naprawdę nie widzicie, że z tym systemem jest coś nie tak?
Przez cały ten okres kontaktowałem się z allegro kilkukrotnie, chciałem pokazać swoją stronę. Wysłać zdjęcia z pracy laptopa, pakowania, wysyłki, numer paczki i data odbioru. Za każdym razem allegro informuje "jeśli potrzebne będą dodatkowe informacje, odezwiemy się". To ładnie się odezwali. Zostałem bez pieniędzy i bez laptopa, którego kupujący nie planuje zwracać. Bo i z jakiej racji? Pieniędzy mi nie zabrał, dostał z POK...
Przychodzi email z informacją o wypłacie POK, i numer konta do zwrotu całej kwoty na allegro. Myślicie, ze w tym momencie macie jakąkolwiek możliwość kontaktu z allegro? Wyjaśnienia sprawy i obrony? Nie. Czat allegro-Tą sprawą zajmuje się dział POK, nie mamy z nimi kontaktu, poprosiliśmy o zajęcie się sprawą. Telefon- ta sama sytuacja. Whatsapp-brak kontaktu z działem POK, wysyłamy ponaglenie. Email- WYSŁALI mi jedną lakoniczną informację "Nie rozpatrzył Pan reklamacji kupującego, dlatego postanowiliśmy zaakceptować wniosek". Drogie Allegro, jeśli to czytacie- Rozpatrzyłem wniosek kupującego i GO ODRZUCIŁEM. Kupujący otrzymał sprawny sprzęt, a moje wsparcie techniczne czy problem z uruchomieniem gry komputerowej nie sączęścią moich zadań.
Pół roku człowiek leży po covidzie, wychodzi i życie już i tak jest posypane. Wszyscy chorują, Matula w wieku 48 lat wykryty parkinson, jest właśnie po operacji wstawiana DBS. Babci zostały trzy chemie do końca terapii, zawieź, przywieź, ugotuj, podaj leki, zastrzyki. Czy wy naprawdę myślicie, że sprzedając na allegro mamy być na każde zaawołanie kupujących? Odpowiadać na każdą bezsensowną dyskusję w 24 godziny? Nie pracujemy tam 24/7, nie sprzedajemy tysięcy produktów miesięcznie. ALLEGRO, zacznijcie szanować swoich SPRZEDAJĄCYCH, bo to oni pozwolili Wam osiągnąć pozycję monopolisty na Polskim rynku. Właśnie dzięki takim małym prywatnym sprzedawcom którzy sprzedają swoje graty, zabawki, rtv. Allegro to nie tylko firmy!!!!
Będę wdzięczny za każdą pomoc, wszystkie informacje które naprowadzą mnie na odpowiedź.
Jak odzyskać sprzęt, skoro allegro zwróciło kupującemu pieniądze i dochodzi ich odemnie?
Jeśli nie da się odzyskać laptopa, na jakiej podstawie allegro żąda zwrotu pieniędzy? Skoro sprzęt pozostaje u kupującego?
Co mam w tej sytuacji zrobić, bo jestem naprawdę w wielkiej kropce. A na pomoc Allegro nie liczę.
Komentarze (396)
najlepsze
Mirków i wykopu nie słuchaj, bo p------ą tu wszyscy trzy po trzy.
A jak to kosztowało sto-dwieście złotych, to p-----l, bo dla takiej kasy to mi się serio by nie chciało. Ot, nauczka na
Zasada jest jedna na allegro - kupujący może wszystko.
Komentarz usunięty przez moderatora
Regularnie sprzedawałem różności na allegro i praktycznie wszystkie reklamacje były od klientów niepotrafiących czytać opisów ze zrozumieniem, albo od zwykłych naciągaczy.
Jeśli sprzedałeś w pełni sprawny i idealnie spakowany do transportu sprzęt, a kupujący zgłasza, że towar jest niesprawny/niezgodny z opisem (i nie został uszkodzony w transporcie), to
źródło: comment_1630011504oGkViv5Gp25A4jfBlDDUMq.jpg
PobierzProste pytanie; zająłeś takie stanowisko czy nie?