Bilet online za wjazd na Kasprowy Wierch: 120 zł. Bilet w kasie: 99 zł
Za bilet w wysokim sezonie za przejazd góra-dół koleją liniową na Kasprowy Wierch w kasie w Kuźnicach trzeba zapłacić 99 zł od osoby. Za bagaż dopłacamy 10 zł. Kupując online wydamy jeszcze więcej - 120 zł. Bilet zniżkowy wynosi 79 zł. Czteroosobowa rodzina bez zniżek zapłaci za przejazd ok. 500 zł.
Lokator87 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 391
Komentarze (391)
najlepsze
Do ceny biletu online doliczają sobie niektórzy "wygodę", czy "opłatę manipulacyjną", albo przerzucają marżę za płatności kartą, itd itp.
Nie takie rzeczy już widziałem, ale to tylko pokazuje januszostwo danej firmy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Jeżeli dla kogoś za
@projektant_doktorant: Ze skrajności w skrajność...
Dzieci w tym wieku za kilka lat nie będą nawet pamiętały czy wjechały kolejką na Kasprowy czy na Gubałówkę. Generalnie jeśli z dziećmi pchasz się na Kasprowy robisz to głównie dla siebie a nie dla nich.
Totalnie ich pop***ło!
Do tego część ludzi po prostu idzie na dłuższą trasę i używają kolejki jako oszczędność czasu
@wykopyrek: przyjeżdżają, ale trzeba pokombinować i idzie znaleźć taniej, za powiedzmy 40-50 zł, ale na pewno nie centrum Zakopanego (i zalecane na pewno własne auto)
@metalfan: Skipass na Kasprowy w sezonie kosztuje 130 zł.
Jak coś to wczoraj byłem na Kasprowym Wierchu więc info z pierwszej ręki
@Alter_Konto: równie ważna sprawa: kupując online jesteś zobowiązany do stawienia się o godzinie odjazdu, jeśli się spóźnisz to twój bilet przepada. Więc coś za coś.
Wziąłbym dzieci na Kasprowy, ale pięć stów za taką rozrywkę to mocno wygórowana kwota. A stanie z dzieciakami w kilkugodzinnej kolejce to dość
2. Zawyżone w zestawieniu z cenami podobnych atrakcji w innych państwach. Ja podałem przykład z Hiszpanii, ale ktoś podał tez ceny z Alp, gdzie przecież przyjeżdzają turyści z bogatszych państw od nas, jak Austria czy Niemcy, a jakoś kolejki są tańsze. Wiec w tym sensie uważam, ze na Kasprowym przeginają. Natomiast zgadzam się też, ze jeśli ludzie płacą, to trudno się dziwić, że ceny rosną i