Jakim to trzeba być skończonym debilem, by się tak podniecać kopaniem skórzanego balona przez grupę facetów, że jesteś gotów ryzykować zdrowie i życie by napieprzać się z innymi, którzy też to kopanie oglądają.
To nie ma ze sobą wiele wspólnego. To nie jest tak, że jeden kibicuje drużynie X a drugi kibicuje drużynie Y i dlatego się biją, nie. Najpierw wychodzimy od kibicowania, później tworzą się grupy kibiców o specyficznych zapatrywaniach. Dopiero przynależność do tej grupy sprawia, że jest powód do bicia się.
Dlatego "zwykli" kibice, którzy są oglądaczami piłki, nie
Komentarze (49)
najlepsze
@deeprest:
To nie ma ze sobą wiele wspólnego.
To nie jest tak, że jeden kibicuje drużynie X a drugi kibicuje drużynie Y i dlatego się biją, nie. Najpierw wychodzimy od kibicowania, później tworzą się grupy kibiców o specyficznych zapatrywaniach. Dopiero przynależność do tej grupy sprawia, że jest powód do bicia się.
Dlatego "zwykli" kibice, którzy są oglądaczami piłki, nie
@Aerin: ty tez
Komentarz usunięty przez moderatora