Przyznał się do ściągnięcia plików z danymi klientów Taurona. Jest zarzut
Do pięciu lat więzienia grozi mieszkańcowi wielkopolskiej Piły, który wykradł pliki z danymi klientów Taurona, po czym szantażował pracowników podwykonawców energetycznej spółki, żądając okupu w wysokości 10 tysięcy złotych. Tauron półtora tygodnia temu poinformował o wycieku danych...
Kolekcjoner_dusz z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 149
Komentarze (149)
najlepsze
Jakby nie zadania finansowe, to by zupełnie inaczej ta sprawa wyglądała.
A winny jest Tauron, to oczywiste.
Tyle ryzykować dla 10k to trzeba być głupim. Przecież Tauron mógłby zapłacić dużo dużo więcej, cztery harnasie albo nawet tone węgla
Należałoby się jednak zastanowić nad tym "ktosiem" który
@sancho: od kiedy sicganie jest karalne? Bzdura.
Prokuratura trzyma sie zarzutu szantazu za te 10k bo nie mozna goscia pociagnac za nic innego.
Z pozdrowieniami, Hakier."
A tak wymyślił sobie straszenie gotówkowe
Czyli co - nie wolno wpisać sobie w przeglądarce adresu IP xxx.xxx.xx.xxx bo nie daj Odynie będą tam wystawione publicznie przez MF pliki z danymi finansowymi i je zobaczę/ściągnę.... I jak to wtedy zakwalifikować...??
@sq2fog: wolno. Nie wolno za to, po ściągnięciu tych plików i odkryciu ich zawartości, pisać do firmy żądania 10 tysięcy złotych za zachowanie milczenia.
Komentarz usunięty przez moderatora