Pewex - niepowtarzalny zapach kawy, słodyczy, perfum i nowych ubrań. W czasach PRL-u peweksy wodziły na pokuszenie. Ksebki Ksebki z 97cotobylzarok.gazeta.pl dodany: 05.08.2021, 16:52:52 # polska# prl# takiejakiesnoniewiem 9 Facebook Twitter
frugom frugom 05.08.2021, 16:55:50 via Android 17 Potwierdzam. Jak się do nich wchodziło, to człowiek się czuł, jak w innym świecie.
TitanusRex TitanusRex 05.08.2021, 17:31:08 8 Jeszcze trochę europejskiego 'Fit for 55' i peweksy wrócą, ale wstęp będzie nie z dolarami a dla wybranych elyt.
Rasteris Rasteris 05.08.2021, 18:53:44 3 W jednym Peweksie facet wskoczył za ladę i poprosił o azyl polityczny ( ͡° ͜ʖ ͡°)
odomdaphne5113 odomdaphne5113 05.08.2021, 17:54:07 3 Dostałem kiedyś, jako dzieciak 1 dolara. Pamiętam że kupiłem za niego 8pak gum do żucia, czekoladowe cukierki i 7 długopisów Bic.
wcinaster wcinaster 06.08.2021, 09:43:41 via Android 0 @odomdaphne5113. Miales długopisy BIG? Ty burżuju ( ͡~ ͜ʖ ͡°) Też dostałem kiedyś dolara. Nie pamiętam co za niego kupiłem ale pamiętam, że sredni zestaw Lego to była prawie całą wypłata mojej mamy. Pamiętam też ten smak amerykańskiej czekolady. Inny niż nasz.Pamiętam ten szok i tempo zmian.Nagle pewnego roku można było kupić zeszyty z kolorowymi, gładkimi okładkami. A nie tylko te szare PRLowskie.
odomdaphne5113 odomdaphne5113 06.08.2021, 11:50:04 1 @wcinaster: Chińskie piórniki i gumki pachnące - pierwszy raz w życiu zobaczyłem że kolory plastikowych produktów nie muszą być buro-szare :)
jtr76 jtr76 05.08.2021, 16:59:43 2 Gdańsk ul. Chmielna na przeciwko ZUSu. Niestety tego muralu już nie ma.
C.....d konto usunięte 06.08.2021, 04:15:59 via Wykop Mobilny (Android) -1 Klient pewexu przeskoczył ladę i poprosił o azyl
Jovano Jovano 05.08.2021, 17:18:39 -1 Jeszcze trochę pisu i peweksy wrócą, razem z baltonami. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarze (9)
najlepsze
Też dostałem kiedyś dolara. Nie pamiętam co za niego kupiłem ale pamiętam, że sredni zestaw Lego to była prawie całą wypłata mojej mamy.
Pamiętam też ten smak amerykańskiej czekolady. Inny niż nasz.
Pamiętam ten szok i tempo zmian.
Nagle pewnego roku można było kupić zeszyty z kolorowymi, gładkimi okładkami. A nie tylko te szare PRLowskie.