Cześć! Tworzę to znalezisko, ponieważ chciałbym Was ostrzec przed nieuczciwymi praktykami Jump Arena Poznań - Grunwald.
Do rzeczy: Wczoraj wybraliśmy się z różową do w/w przybytku. Zachęciła nas promocja oferująca 50% zniżki dla studentów. Jednak kiedy dotarliśmy do kasy ekspedientka powiedziała że promocja obowiązuje jedynie na godzinny bilet (chcieliśmy kupić na 2h). Do Poznania mamy ponad 50km to nie chcieliśmy marnować dnia więc odżałowaliśmy te 90 zł.
Jednak sprawa nie dawała mi spokoju więc po zakupie biletów postanowiłem sprawdzić tę promocję jeszcze raz. Jak się okazało na stronie oraz w regulaminie obiektu nie ma żadnej wzmianki że promocja dotyczy tylko godzinnych biletów. Poszedłem wyjaśnić sprawę to kobiety która nas obsługiwała - ta oznajmiła że wszystkie informacje są na stronie. Kiedy na moją prośbę weszła na oficjalną stronę stwierdziła że musi porozmawiać z kierownikiem bo ona nie wie o co chodzi. I tutaj zaczyna się cała zabawa.
Pan Sławomir Dziubała (dane podaję bo jest osobą reprezentującą tę placówkę) oznajmił mi że jego pracownik ma prawo nie znać wszystkich szczegółów bo pracuje na dopiero od pięciu dni a zniżka studencka przysługuje tylko na godzinny bilet bo to jest ich wewnętrzna promocja. Na moje pytanie dlaczego nie ma nic o tym wspomniane ani na stronie ani w regulaminie w/w Pan odpowiedział powiedział cytuje "Bo gdyby wszystkie takie informacje tam wpisywać to regulamin byłby tak długi że nikt by go nie czytał". <oczywiście w między czasie leciał nam czas w wykupionych biletów> Generalnie Pan Sławomir polecił aby następnym razem przed przyjazdem zadzwonić i się dowiedzieć a nie wykłócać się po zakupie - zastanawiam się tylko kogo pytać skoro pracownicy pracują "dopiero od 5 dni".
Na koniec dowiedziałem się, że jak zainwestuję 2 miliony tak jak on to będę mógł sobie wtedy ustalać promocje.
Podsumowując: Jump Arena Poznań arbitralnie stwierdza na co zniżki przysługują a na co nie nawet wbrew własnemu regulaminowi. Jeżeli ktoś z Was następnym razem zamierza się tam wybrać to polecam zadzwonić i dowiedzieć się czy na Wasz bilet/imię/rozmiar buta przysługuje zniżka bo możecie się zdziwić przy kasie. Oczywiście, pod warunkiem że pracownik na kasie będzie pracować wystarczająco długo aby znać się na cenach.
Podlinkowuje oficjalny regulamin (pobrany ze strony wczoraj tj. 15.07.2021) - link
Komentarze (92)
najlepsze
"Recepcjonistka zaproponowała klientowi, żeby po godzince podszedł do recepcji: zamknął pierwszą godzinę i wykupił kolejną w promocji, wtedy miałby dwie godziny w cenie 30 zł ale klient w obraźliwy sposób odniósł się do sytuacji i pracownika recepcji. Recepcjonistka starając się uspokoić klienta zaproponowała mu, aby klient z
Kłamie Pan.
Ad 1: na moje pytanie o możliwość wykupienia dwóch godzinnych biletów kasjerka odpowiedziała że nie ma takiej możliwości
Ad 2: Kłamie Pan - nikt nie zaproponował na dodatkowych 30 minut;
Ad 3: Proszę podesłać film na którym rzekomo rzucam telefonem - pics or it didn't happen
Ad 4 Co zaproponowali pracownicy Jump Arena? Prócz na szybko wymyślonych historii?
edit: Ad 5: To może Pan odpowie czemu informacja o
@MaszCalaKoldre: Student i już „zapomniał” jak zapisuje się skrót „wyżej wspomniany / wyżej wymieniony”?
To „ww.”, a nie żadne „w/w”, nieuku!
@MaszCalaKoldre: Słownie też piszesz „dwiegodziny”, że wg ciebie nie potrzeba spacji między „2” a „h”?
@MaszCalaKoldre: „Pięćdziesiątkilometrów”, nieuku?