VOC – niekwestionowany władca mórz i pierwsza kapitałowa spółka na świecie
Kto z nas nie czytał o korsarskich rajdach Francisa Drake’a, nie marzył, będąc chłopcem, o opłynięciu kuli ziemskiej na pokładzie Złotej Łani? Kto nie wzdychał, czytając o rajdzie kapitana Jeana Fleury’ego, którego łupem padły dwa galeony wypełnione po brzegi azteckim złotem? Powyższe...
sropo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 19
Komentarze (19)
najlepsze
ktokolwiek?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
"Prądy te znały wszystkich mężów, którymi szczyci się naród i służyły im wszystkim - od sir Francisa Drake'a
do sir Johna Franklina - rycerzom utytułowanym lub nie, wielkim błędnym rycerzom mórz. Prądy te dźwigały wszystkie statki, których imiona są jak drogocenne kamienie błyszczące w pomroce wieków, od “Złotej Łani” powracającej z łonem pełnym skarbów -
3600% przez 200 lat to średni roczny zwrot bedzie na poziomie 4,2%, więc to "do" było pewnie małym druczkiem.
I tak oto narodził się przeklęty rak, który trawi świat do dziś: spółki nieosobowe.