@el_loco_crooliko: Może i dobrze, może nie dobrze. Efekt taki, że dziennikarze zaczęli go w ignorować. Zbudzał w tenisie jedynie negatywne emocje przez swoje wypowiedzi i wybuchy furii na korcie. Brak wyników + zła prasa = utrata sponsorów. No i można powiedzieć, że osiągnął to co chciał - nikt nie ma od niego teraz już żadnych oczekiwań.
@director: bez wyników nie byłoby sponsorów i tak. Dziennikarzom ani kibicom sukcesu nie ma się co kłaniać. Jak będziesz wygrywał to będą Cię hołubić, co najwyżej napiszą, że jesteś kontrowersyjny. Jak będziesz przegrywał to byś nie zrobił nie ma nadziei na wsparcie.
Zawsze mnie to śmieszy. W tym kraju jeśli chodzi o sport, to albo jesteś na topie, albo cię w ogóle nie ma. Dobrze powiedział dziennikarzynie. Zawsze mnie to wkurza, gdy rozmowa jest o piłce nożnej, jacy to niby nasi nie są super. No nie są. Pompuje się balonik, że niby to zagraliśmy jakiś dobry mecz z tą czy ową drużyną, to jesteśmy świetni. Nie jesteśmy. Świetni byliśmy w latach 70., gdy jeszcze
@projektant_doktorant: Co? Rozmowy o piłce nożnej jacy to nasi nie są super? To ja chyba żyje w alternatywnej rzeczywistości. Przecież zdecydowana większość gadek o polskiej piłce, czy reprezentacyjnej, czy zwłaszcza klubowej to jedna wielka szydera i ciśnięcie.
@TurboKeleth: W dupie mam ich wyniki, wolałbym, żeby moje podatki na wychowanie fizyczne fundowały różne i ciekawe projekty propagujące sport w całym społeczeństwie i na jego powszechną dostępność, tak w mieście jak i poza nim.
@nawacho: z całą pewnością i dlatego w pamiętnikach sama pisała że gdyby nie relacje choćby z asystentem Mendelejewa w Polsce to by nigdy nie została tym kim została.
W 1889 upokorzona i odtrącona Maria, po czterech latach żalu, bólu, samotności i ciężkiej pracy powróciła do Warszawy. Tutaj zaczęła uzupełniać swoją wiedzę z chemii i fizyki na Uniwersytecie Latającym, m.in. uczestnicząc w laboratoriach Muzeum Przemysłu i Rolnictwa przy Krakowskim Przedmieściu[15]. Pomagał jej
"przezyjcie to co sportowcy przezywaja, nie ma zadnej pomocy w zadnym sporcie" no sorry to jest zwykle uspolecznianie kosztow a personalizacja zyskow, spoleczenstwo ma sie zlozyc na hale/stadion zaplacic koszt treningow, dac czesne i oplacic wyjazd po to bo ktos ma takie hobby sport zawodowy tak samo jak kultura i sztuka powinny byc sektorami 100% prywatnymi
@Endriu_z_Oppeln nie zrozumiałeś sensu jego wypowiedzi. Nie chodzi o to, że jemu się należy tylko o to, że jeśli ktoś marzy o tym, żeby Polska odnosiła sukcesy to zamiast narzekać i komentować tych, którzy próbują lepiej lub gorzej to trzeba ruszyć dupę i samemu wziąć się do roboty i dopiero wtedy możesz mieć względem siebie oczekiwania.
Jeśli nie robisz nic to powinieneś wspierać tych, którym się chce i wkładają w to serce
Jest różnica między komentowaniem sportu i byciem dziennikarzem a byciu pijawką i chorągiewką. Dziennikarz nie jest od tego żeby stawiać wymagania, tak samo kibic.
ale powiedział coś nie tak? wy piszecie ze swojej perspektywy, on ze swojej. Może i na nim opierała się zbyt duża presja której nie wytrzymał, bo wątpie żeby chodziło o $$ bo i tak srogo dostawał hajs na konto.
Teraz jest prosty przykład - Iga Świątek, 20 lat, gra świetnie, odpadła z Wimbledonu - juz hejt, że słaba jest itd, kurna, ale grała z najlepszymi, bo teraz już tenis nie opiera się
@OscarGoldman: uwazaj na glowe ja na spraingu dostalrm w ucho i do dzisiaj mam nieustajacy pisk w uchu ok 9kHz nic prsyjemnego. Od tamtej pory zrezygnowalem z boksu.
@pijemlekocodziennie: ja z kolei dostałem na szczenę (nie pierwszy raz), a teraz mam taki odruch że rękami zasłaniam szczękę, więc jak z kimś sparuje, to wali w korpus. Jednak w bani jakieś małe, ale TKO zostaje.
@Nie_bo_ty: dokładnie tak. Pokopał się z koniem. To tak jakbym powiedział mojemu szefowi, że mam gdzieś jego oczekiwania, oczekiwania to mogą mieć moi rodzice albo moja pani od fizyki z podstawówki. Ten co płaci - tutaj widzowie, dzięki którym są reklamy, dzięki którym taki sportowiec ma pieniążki - ma oczekiwania, chce dostać dobry produkt. Ale to każdy już dzisiaj rozumie, ta jego wypowiedź była tak samo głupia jak słynne walenie Gołoty
@bropek: tak, niby ma racje ale tak sie nie robi. Sportowiec musi byc politykiem. Neutralny i ugrzeczniony jak Małysz czy Federer. Tak się robi hajs. Jak dobrze pamiętam, atlas wycofał się z umowy z nim (główny sponsor) więc nie miał już kasy na podróże itp i grał w csa na twitchu.
Moza uważać go za buca itd.. ale chłop dobrze powiedział. Jakie oczekiwania? Tenis to sport gdzie naprawdę trzeba wyłożyć mnóstwo kasy by dość na szczyt. To nie jest piłka nożna, ze masz zapewnioną obecnie infrastrukturę jak boiska gdzie możesz grac za darmo. Wtedy faktycznie możesz czegoś oczekiwać.
Komentarze (225)
najlepsze
Jak będziesz wygrywał to będą Cię hołubić, co najwyżej napiszą, że jesteś kontrowersyjny. Jak będziesz przegrywał to byś nie zrobił nie ma nadziei na wsparcie.
Przecież zdecydowana większość gadek o polskiej piłce, czy reprezentacyjnej, czy zwłaszcza klubowej to jedna wielka szydera i ciśnięcie.
sport zawodowy tak samo jak kultura i sztuka powinny byc sektorami 100% prywatnymi
Jeśli nie robisz nic to powinieneś wspierać tych, którym się chce i wkładają w to serce
Jest różnica między komentowaniem sportu i byciem dziennikarzem a byciu pijawką i chorągiewką.
Dziennikarz nie jest od tego żeby stawiać wymagania, tak samo kibic.
Teraz jest prosty przykład - Iga Świątek, 20 lat, gra świetnie, odpadła z Wimbledonu - juz hejt, że słaba jest itd, kurna, ale grała z najlepszymi, bo teraz już tenis nie opiera się