@rgmood: Znalazłem inną ciekawostkę - nie wolno ich przewozić z przodu. Jestem przekonany, że nas uczono na kursie, że do 7 r.ż przewozi się z przodu i do 40km/h, a teraz czytam, że powinno jechać z tyłu.
Wina kierowcy samochodu bezsporna. Czy mi się wydaję, że dziecko jechało bez założonego kasku? Ile razy widziałem takie sytuacje a moja próba uświadomienia kierowcy kończyła się zazwyczaj agresją z jego strony.
@wykopyrek: nie, jak jedziesz skuterem w deszczu bez świateł z dzieckiem przez skrzyżowanie na którym skręca auto - wtedy zakładasz, że kierowca jest debilem, albo ze cię nie widzi a nie prujesz na pewniaka „bo mam pierwszeństwo”. Jeśli tego nie kumasz to lepiej nie wsiadaj za kierownicę.
Prosty manewr skrętu w lewo na zielonym świetle, wielkie idealnie prostopadłe skrzyżowanie, widoczność w każdą stronę, szeroka jezdnia, jasny dzień, młody koleś… Ciekawe w sumie co poszło nie tak.
Ale jazda! Wielka szkoda malucha. Kto jeździ jednośladem na drodze, ten wie, że to wieczna walka o przeżycie, szczególnie w mieście. Niestety mała radocha z latania motórem, gdy co chwilę ktoś chce Cię jeb&@ć. Trzeba uważać zawsze i wszędzie. Takie akcje jak tu, czyli skrzyżowanie i dodatkowy pasażer to dla mnie znaczna redukcja prędkości i wjazd na # na mega oriencie. Nie chcę się potem zastanawiać czy potencjalny sprawca wypadku miał gorszy
@hator: we Włoszech jezdzi dużo więcej jednośladów niż u nas, na skrzyżowaniach znaki znakami ale kto pierwszy ten ma pierwszeństwo i takie akcje sa zadkie.
Amator płynnej jazdy w tym aucie, nie ma co. Pierwsze hamowanie dopiero jak zobaczył skuter. Przeraża mnie wizja, że ktoś nie ma odruchu przyhamowania przed skrętem w lewo na kolizyjnym skrzyżowaniu.
Komentarze (257)
najlepsze
@masz_fajne_donice: poważnie nie przeżyło?
@RandomizeUsr0: ja tylko podziwiam czas reakcji a ty jakieś wysrywy.
@RandomizeUsr0: nic nie porównuję a podałem tylko czasy pojawienia się, podziwiam oba czasy tak samo.