Lekarz specjalista ratownictwa zarabia zaraz po specjalizacji 3200 na rękę. Czyli po 10 latach nauki i wielu godzinach spędzonych w karetce, kiedy musieli siedzieć bo są braki w załogach, w warunkach urągających normalnym ludziom zarabiasz tyle, co w Biedronce na kasie.
Nie chodzi w ich proteście o dodatek 100% na czas pandemii tylko o dodatek ministerialny który stanowi 1600zł na etat przeliczeniowy.Więc pozbawia się tych ludzi średnio ok. 25% zarobku.Kogoś to dziwi,że część z nich odejdzie z zawodu? Zwykle odchodzą ci lepsi,zostają przeciętni.
Komentarze (8)
najlepsze
źródło: comment_1625057100tYbzSmDIBf9GolyqYmJ8B0.jpg
Pobierzźródło: comment_16251256858Ecqo1oJqLQIcNAhKZH24E.jpg
Pobierz