Ech, byliśmy lepsi w praktycznie każdej statystyce oprócz tej najważniejszej... Do tego, że przepierdzielamy ważne mecze jestem przyzwyczajony, ale zwykle było to w fatalnym stylu. Mimo wszystko Sousa powinien zostać. Chodzi mi szczególnie o nastawienie (pomijam mecz ze Słowacją), staramy się jednak grać "na tak", bez murowania bramki. Już wolę takie porażki niż jakieś wymęczone 0:0. Selekcjoner pracuje od kilku miesięcy więc jeszcze jest pole do naprawienia głównych mankamentów (ustawienie w obronie,
@Striker009: ciekaw jestem jak ten mecz by sie potoczyl jakby te 2 poprzeczki Lewego zamienic na bramke ;/ albo jakbysmy nie stracili tak szybko gola, no coz... gdybac mozemy... zawsze troche gdybiemy ;/ ja sie reprezentacji nie wstydze, bo widzialem zespol ktoremu chcialo sie chciec.
@Guilty: M.in. o to mi chodzi. Od razu przychodzi mi do głowy porównanie do meczu z Japonią na ostatnich MŚ, o którym, choćbym bardzo chciał chyba nigdy nie zapomnę. Tego nie dało się oglądać. Dziś mieliśmy pod górkę od początku, ale staraliśmy się odwrócić sytuację, nawet kosztem odkrycia się, ale tak trzeba było robić, remis nic nam nie dawał. Przegraliśmy z ekipą, która w tej grupie nie przegrała i pewnie też
Nie było kompletnej kompromitacji, ale jest masa rzeczy do poprawy, zwłaszcza w defensywie. Sousa musi zostać, bo na razie się jeszcze zmagamy ze spuścizną Buzzera.
Komentarze (643)
najlepsze