Sołtysowa zagłodziła psa - czy uda się uratować żywe zwłoki?
Pomimo środka nocy, chwilę przed godziną 3:00, odebraliśmy od byłej (pfu) sołtys wsi Krzyżowa Agnieszki S., skrajnie zaniedbanego, zagłodzonego i „wysuszonego” do granic możliwości psa. Zwierze praktycznie nie przejawia oznak życia.
runnerrunner z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 125
- Odpowiedz
Komentarze (125)
najlepsze
Tu nie chodzi o dobro zwierząt, tylko o waszą kasę. Było o nich sporo artykułów i reportaży. https://swiatrolnika.info/inspektorat-ochrony-zwierzat
W tym przypadku akurat zrobili dobrze, ale to nie zmienia faktów które opisałem wyżej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Zbiórki na zwierzęta mają niskie kwoty jak na zbiórki.
Komentarz usunięty przez moderatora