Ciekawe jak z probabilistyką tak wykonanej kostki. Na ile te magnesy stabilizujące wynik (a raczej ich wzajemne różnice) mają wpływ na to czy wynik jest prawdziwie losowy, czy kostka ma swoje "ulubione" numery.
Również temat zakręcenia dwoma na raz, ze względu na bliskość kół z magnesami może się okazać że oba elementy mają tendencję żeby się synchronizować obracając.
Na ile te magnesy stabilizujące wynik (a raczej ich wzajemne różnice) mają wpływ na to czy wynik jest prawdziwie losowy
@hellfirehe: magnesy musiałyby być identyczne, a z tym raczej ciężko. Poza tym magnesy mogą z czasem tracić na sile i w końcu któreś liczby będą wypadać częściej niż inne.
Dochodzą też różnice w wadze samego krążka, bo zostały wycięte kropki/liczby w różnych miejscach na obwodzie. Stąd masa nie jest równomiernie rozłożona.
@Woockashek: nie przy kilku "rzutach". Nie zrobi różnicy. A w takim kasynie ile wykonuje się rzutów? Jak często zmienia się kości? Jaki jest koszt klasycznych kości, względem tych krążków? Jest różnica użyć czegoś takiego dla kilku "rzutów", a wykonywać 10 tysięcy rzutów dziennie przez rok. W drugim przypadku najmniejsze odchylenia robią różnicę i dla takiego kasyna mogą oznaczać grube milionowe straty.
Koło jak najbardziej jest losowe. Może nie tak, jak kostka, ale trudno jest tak dobrać siłę, aby precyzyjnie wyrzucić daną liczbę oczek.
Oczywiście pod warunkiem, że się mocno zakręci.
Natomiast problemem będzie kręcenie oboma na raz - bo z uwagi na bardzo podobne warunki początkowe na obu kołach prawdopodobnie wyjdą sąsiadujące pole lub nawet te same.
Mówiąc statystycznie - wynik obu kół to dwie zmienne losowe, ale przy równoczesnym kręceniu nie są
@Walus002: Właśnie o to chodzi. Przy kręceniu uboma na raz (np. jednym kciukiem) przyłożona siła będzie na tyle zbliżona, że i wynik będzie potencjalnie do przewidzenia.
Komentarze (66)
najlepsze
@eloar:
https://youtu.be/ix68oRfI5Gw?t=46
@piotre-gie: Tyle, że to nie jest DIY a dokument jak sam zrobił:
Ciekawe jak z probabilistyką tak wykonanej kostki.
Na ile te magnesy stabilizujące wynik (a raczej ich wzajemne różnice) mają wpływ na to czy wynik jest prawdziwie losowy, czy kostka ma swoje "ulubione" numery.
Również temat zakręcenia dwoma na raz, ze względu na bliskość kół z magnesami może się okazać że oba elementy mają tendencję żeby się synchronizować obracając.
@hellfirehe: magnesy musiałyby być identyczne, a z tym raczej ciężko. Poza tym magnesy mogą z czasem tracić na sile i w końcu któreś liczby będą wypadać częściej niż inne.
Dochodzą też różnice w wadze samego krążka, bo zostały wycięte kropki/liczby w różnych miejscach na obwodzie. Stąd masa nie jest równomiernie rozłożona.
@Woockashek: nie przy kilku "rzutach". Nie zrobi różnicy.
A w takim kasynie ile wykonuje się rzutów? Jak często zmienia się kości? Jaki jest koszt klasycznych kości, względem tych krążków?
Jest różnica użyć czegoś takiego dla kilku "rzutów", a wykonywać 10 tysięcy rzutów dziennie przez rok. W drugim przypadku najmniejsze odchylenia robią różnicę i dla takiego kasyna mogą oznaczać grube milionowe straty.
To tak jakby Ciebie
Oczywiście pod warunkiem, że się mocno zakręci.
Natomiast problemem będzie kręcenie oboma na raz - bo z uwagi na bardzo podobne warunki początkowe na obu kołach prawdopodobnie wyjdą sąsiadujące pole lub nawet te same.
Mówiąc statystycznie - wynik obu kół to dwie zmienne losowe, ale przy równoczesnym kręceniu nie są
Pod warunkiem, że obie zakrecisz z taką samą siłą
Ogólnie zajebiście niepraktyczne rozwiązanie, IMO.