Prowadzą rodzinną firmę wartą miliony. Toczą między sobą wojnę o mały plac
Prawie stu prywatnych ochroniarzy i ponad czterdziestu policjantów, walczących ze sobą niemal przez cały dzień z użyciem pałek, tarcz i gazu – do takich rozmiarów urósł konflikt, o małą działkę na terenie jednej z rodzinnych firm na Podkarpaciu.
- #
- 284
Komentarze (284)
najlepsze
Jaka patologia, nie mogą się dogadać, jaki wstyd.
Swoją drogą przykre, że dzieci nie zbudowały niczego swojego, nawet mniejszego, na boku. Później dochodzi do takich sytuacji, ponieważ te firmy po ojcu to wszystko co mają.