Orbán drwi z Unii, wetując wszelkie jej krytyczne akcje wobec Chin
Premier Węgier Viktor Orbán otwarcie prowokuje rozgniewaną Unię, wykorzystując swoje możliwości wetowania jakichkolwiek wspólnych działań UE w sprawie łamiących prawa człowieka Chin.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 175
Komentarze (175)
najlepsze
Nasza wymiana handlowa z Niemcami jest kluczowa dla nas i dlatego nie powinniśmy zbytnio sapać do nich. A to da nam tylko UE. A interesy skutecznie będą nas bronić przed zakusami Rosji. W Niemczech w końcu zauważają, że Niemcy potrzebują Polski a nie Rosji Mamy od Rusków prawie 2 razy wyższą wymianę handlową.
Zresztą Niemcy tracą coraz częściej cierpliwość za wybryki Rosji Nie tylko oni, wiele państw staje się przeciwnikiem
@josempremier: ale ich ochłapy to dla nas nadal nobilitacja. Jak polska była podzielona to część niemiecka do tej pory ma przewagę nad częścią wschodnią
@pisanyj: przecież Polska ma swoją reprezentacje w europarlamencie. Ma też miejsce w radzie europejskiej (jak każdy kraj w UE). Zgodnie z zasadą podwójnej większości, jeśli głosowanie jest na wniosek Komisji Europejskiej, obowiązuje zasada 55% państw (czyli 15 z 27), reprezentujących 65% populacji (na dzień 1 stycznia 2017 roku jest to 289 792 674 z 445 834 883 mieszkańców UE).
Jeśli głosowanie nie jest na wniosek Rady, obowiązuje zasada
Komentarz usunięty przez moderatora
@redcode: Właśnie pokazałeś że kompletnie nie ogarniasz czym jest UE. Gdyby mieli narzędzia które mogliby użyć przeciw Węgrom to już by je dawno użyli. Nawet sobie nie wyobrażasz jak bezsilni się ci ludzie tam czują. Mogą jedynie
W traktatach Unii Europejskiej, jawne działanie na szkodę UE powinno być jakkolwiek karane. Jak im się nie podoba to niech #!$%@?ą z Unii. Droga wolna ¯\_(ツ)_/¯
@tomskialan: ze co?
@Fidel1: co w tym złego. Jeśli głosować mogliby tylko leworęczni to zmiana tego byłaby brakiem praworządności?
Zasady jak widać nie przewidziały możliwości takiej, że do UE wstąpi #!$%@? państwo. Zdarza się nie przewidzieć czegoś. Dlaczego by więc tego nie zmienić. Co prawda jest to trudne, ale w ostateczności niech członkowie idą na całość. Dlaczego by nie rozwiązać Unii