Braun nazywa Niedzielskiego psychopatą, a homoseksualizm dewiacją
i zostaje wyrzucony z debaty prezydenckiej w Rzeszowie. Pomimo ostrzeżeń prowadzącego debatę redaktora Stankiewicza, Braun całą debatę zachowuje się jak cham, a potem oburza się na "cenzurę" i "poprawność polityczną".
- #
- #
- #
- #
- #
- 564
Komentarze (564)
najlepsze
Idź na miasto i ponazywaj dewiantami rudych, leworęcznych oraz brązowookich facetów. Tylko koniecznie takich większych od siebie - inaczej eksperyment nie będzie miał sensu.
Pod koniec dnia policz swoje zęby i zastanów się, czy ich stan nie wskazuje na obraźliwość terminu dewiacja.
szurów i homofobów nie powinno się zapraszać do TV
Komentarz usunięty przez moderatora
A Niedzielski nagle stał się "normalnym ministrem", wcale nie jest odpowiedzialny za nadmiarowe zgony.
W zasadzie użyłem słowa na d, powinienem dostać od moderacji bana według tych standardów.
I nie zgadzam się z posłem Braunem, ale wykluczanie z debaty z tego powodu to absurd i tyle.
Z powodu jednego wirusa odwołano tysiące zabiegów i operacji, utrudniono dostęp do leczenia i diagnostyki onkologicznej. Łamie się prawo np. do prowadzenia działalności gospodarczej zagwarantowane konstytucją i wszystko nadal jest w porządku?
Państwo prawa nie istnieje. A najważniejsze to nie obrażać ministra, który za tym wszystkim stoi, a powinien już dawno siedzieć. Jakiś milicjant poniósł odpowiedzialność za łamanie prawa? Urzędnik?
Równie niesamowite jak nazwanie Słońca gorącym a beznogich kalekami.