Statek towarowy przewożący chemikalia i granulat plastikowy płonął u wybrzeży Sri Lanki od prawie dwóch tygodni. Próby odholowania statku na głębsze wody nie powiodły się, a jego zatonięcie staje się coraz bardziej prawdopodobne.
Sri Lanka's Marine Environment Protection Authority (MEPA) ostrzegł, że dotknięty pożarem X-Press Pearl może wkrótce zatonąć, nawet podczas gdy wysiłki zmierzające do opanowania pożaru podejmowane są przez lankijską marynarkę wojenną i indyjską straż przybrzeżną.
Zdjęcia wykonane przez indyjską straż przybrzeżną sugerują, że najgorszy pożar może być już za nami, ale MEPA ostrzegła również o rosnącym ryzyku rozwoju kwaśnych deszczy.
W międzyczasie armia Sri Lanki została rozmieszczona na odcinku plaż w kraju, aby powstrzymać miejscowych przed zbieraniem coraz większej ilości śmieci, które zaczynają wypływać z kontenerów wyrzuconych za burtę.
Właściciel i operator statku X-Press Feeders powiedział, że 25 członków załogi jest bezpiecznych, chociaż dwóch zostało rannych podczas schodzenia na ląd.
"Dwaj członkowie załogi, którzy otrzymali obrażenia nóg podczas ich ewakuacji ze statku we wtorek rano, pozostają w szpitalu w stabilnym stanie.
"Jeden z załogantów miał pozytywny wynik testu na Covid-19 i został przeniesiony do specjalnej placówki w szpitalu wojskowym w celu dalszego leczenia. Pozostałych 23 członków załogi znajduje się w ośrodku kwarantanny w Colombo i są w dobrym stanie zdrowia"
W Sri Lance zaczęto zadawać pytania o to, dlaczego statek został wpuszczony na wody tego kraju, po tym jak ujawniono że załoga zauważyła wyciek kwasu z jednego z kontenerów, a prośby o dokowanie w Hazira w Indiach i Hamad w Katarze zostały odrzucone.
Jednak X-Press Feeders powiedział dzisiaj: "Doniesienia, że statkowi odmówiono wejścia do Hazira i Hamad są nieprawdziwe. Statek przeszedł operacje rozładunku i załadunku w obu portach przed kontynuowaniem swojej planowanej podróży do Kolombo.
"W obu portach złożono wnioski o rozładunek kontenera, z którego wyciekał kwas azotowy, ale zgodnie z otrzymanymi informacjami nie było tam specjalistycznych urządzeń ani wiedzy fachowej, które byłyby natychmiast dostępne, aby poradzić sobie z wyciekającym kwasem" - wyjaśniła spółka.
Statek, X-Press Pearl, przewoził 1 486 kontenerów. Osiemdziesiąt jeden z nich stanowiły kontenery z towarami niebezpiecznymi, w tym 25 ton kwasu azotowego. Przynajmniej z jednego kontenera wyciekł kwas azotowy.
Nagrania w podczerwieni z weekendu pokazały, że pożar w większości już wygasł.
X-Press Feeders, armator statku towarowego, powiedział w środę, że "z przykrością informuje, że pomimo udanego wejścia ratowników na statek i przymocowania liny holowniczej, wysiłki mające na celu przeniesienie statku na głębsze wody nie powiodły się". Rufa statku dotyka teraz dna, powiedziała firma.
Kolejnym poważnym powodem do niepokoju jest paliwo. Statek przewoził prawie 350 ton oleju napędowego, a ekipy ratownicze przygotowały się na wypadek wycieku ropy.
Kanchana Wijesekera, minister rybołówstwa Sri Lanki, powiedział w środę, że jeśli dojdzie do wycieku, wokół statku i w strategicznych miejscach zostaną użyte wysięgniki i skimmery, a do rozproszenia plamy oleju zostanie użyty spray.
Sri Lanka tymczasowo zakazała połowów wzdłuż 50-milowego odcinka wybrzeża, gdzie do wody wyciekł kwas azotowy, a plastikowe granulki zostały wyrzucone na brzeg.
Nie jest jasne, jak doszło do pożaru. Ale Darshani Lahandapura, przewodniczący Urzędu Ochrony Środowiska Morskiego Sri Lanki, powiedział stronie internetowej Mongabay, że "wierzymy, że było to spowodowane reakcją chemiczną z powodu wycieku kwasu azotowego."
X-Press Feeders powiedział, że będzie pełne dochodzenie w sprawie przyczyny pożaru i jego rozprzestrzeniania się, gdy ogień zostanie ugaszony. Wszyscy 25 członkowie załogi zostali ewakuowani w zeszłym tygodniu.
Statek wyruszył z Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i był w drodze do Malezji, a wcześniej zatrzymał się w Katarze i Indiach.
Charitha Pattiaratchi, profesor oceanografii na Uniwersytecie Zachodniej Australii, powiedziała, że incydent będzie miał "ekstremalny wpływ na środowisko".
Pattiaratchi powiedział, że wśród niebezpiecznych towarów na statku znajdowało się 78 ton metrycznych plastiku zwanego nurdles - surowca używanego do produkcji praktycznie wszystkich rodzajów produktów z tworzyw sztucznych.
Niekończące się stosy plastikowych granulek można już zobaczyć na brzegu.
"Zostały one uwolnione do oceanu i można je znaleźć na plażach na południe od Kolombo - w miarę upływu czasu będą się one nadal przemieszczać na południe, jak pokazują nasze prognozy modelowe. Trafią one również do systemów rzecznych, takich jak Kelani, lagun (Negombo), a także do miasta Port. Są one przenoszone przez wiatr i prądy - pozostaną na powierzchni, dopóki nie zostaną wyrzucone na brzeg i pozostaną w środowisku morskim na zawsze, ponieważ nie ulegają biodegradacji" - napisał Pattiaratchi na swojej stronie na Facebooku.
Zapraszam na:
✔️ Odpowiedzi Seagull CBT & CES: https://cbt-answers.online/
✔️ Przygotowanie do egzaminów CMKE: https://marynarzswiata.pl/baza...
✔️ Przygotowanie do inspekcji SIRE & CDI: https://marynarzswiata.pl/przy...
✔️ Wszystkie wiadomości ze świata morskiego w jednym miejscu: https://marynarzswiata.pl/news...
#marynarz #marynarzswiata #morze #statki #ciekawostki
Komentarze (14)
najlepsze
@suqmadiq2ama: no elo