Trzeba było dogadać się z rodzimowiercami, postawić przybytek działający jako świątynia, ze wstępem co łaska, ale określonym minimum, z obrzędem w postaci rytualnego picia piwa. Ani koncesja nie potrzebna, ani wizyty sanepidu nie straszne.
Przecież to nie "lockdown" go zabił, tylko nie wykupił koncesji na alkohol który sprzedawał u siebie w lokalu xD Teraz dorabia historię jak zniszczył go wirus
@brakloginuf: Dobry agent. Pamiętam jak pierwsze wywiady z nim wyglądały: - ile dostałeś dopłaty? - nie powiem, za mało - a nie myślałeś, żeby zbiórkę zrobić? - nie, jestem honorowy - a nie myślałeś, żeby omijać obostrzenia jak inni i otwierać? - nie, nie chcę tak działać, to się mija z celem
Generalnie strategia - marketing robienia z siebie ofiary. Nic nie ma sensu oprócz narzekania w wywiadach i płaczu. To
-od lat spoźniaj się z opłacaniem faktur -mało który browar/hurtownia chce z tobą współpracować z tego powodu, więc 90% tego co masz na kranach to #!$%@? Bazyliszek -na dodatek masz kilkadziesiąt kranów, więc siłą rzeczy beczki są podpięte po kilka tygodni - na tyle długo, że piwo się psuje, a ty dalej lejesz je klientom -przychodzi pandemia, przytulasz milion z tarczy -i tak sobie nie radzisz ale to zrozumiałe, bo inni też
@josedra52: dokladnie. Typowe walenie w c...a. impreza w nocy była. Słyszałem jak bydło w nocy opuszczało ten #!$%@? przybytek drac ryja na całe gardło. Mają się całkiem całkiem.
Gość przytulił prawie 1mln PLN z tarczy, w czasie pandemii był prawie cały czas otwarty jak jeden z nielicznych lokali w Wawie (cały czas pełny ludzi), a deklaruje bankructwo... Coś średnio mi się to spina i mam wrażenie, że jeszcze o nim usłyszymy.
@El_Polaco: W wielu gastronomiach ponadto barmanki i kelnerki są pozatrudniane na umowy śmiecenie i gówno z tarczy otrzymały bo albo pracodawca wykorzystał niewiedzę pracowników albo powiedział - umowa śmiecenie a nie o pracę. Gastronomia to branża wybitnie #januszebiznesu Nie ma co tej branży nawet współczuć.
@Holyto: XD No na pewno w branży gastronomicznej gdzie zatrudniają się studenciaki na umowę śmiecenie albo w ogóle bez i osoby tymczasowo, palnij się w łeb, siedzisz 11 lat na wypoku, masz bordo i dlatego świata realnego przez ten czas nie widziałeś
Więcej knajp i hoteli. Więcej konsumpcji zamiast inwestycji i eksportu. Ostatnio scrolluję jakiś portal z wiadomościami i patrze o Lewandowski inwestuje w mega projekt. Myślę, w co taki prosty człowiek może inwestować. Pewnie knajpa albo hotel. No i voila, tym razem jakaś knajpa w Wawie. A może w jakąś firmę bio-tech? Może w półprzewodniki czy AI? Ten kraj zawsze będzie biedny. Świat ruszył do przodu a Polacy dalej tkwią w schematach hotel,
@odomdaphne5113: Szukaj w swoich dokumentach. A tak w ogóle to fajnie jest się śmiać z czyjegoś kalectwa? Masz jakiś kompleks?
Polska potrzebuje eksportować coraz to bardziej zaawansowane produkty. Nie mamy bogatych złóż ani wielu innych atutów. W takiej Genewie czy Zurychu jest kilko-krotnie mniejsze zagęszczenie pubów, klubów tanecznych czy sklepików niż w naszych mieścinach. To oczywiste, że pensje będą się ciągnąć w dół przy tak dużej konkurencji i małym zapotrzebowaniu -bogatym
o Lewandowski inwestuje w mega projekt. Myślę, w co taki prosty człowiek może inwestować. Pewnie knajpa albo hotel. No i voila, tym razem jakaś knajpa w Wawie.
@KrolArthur: Miałem dokładnie takie same przemyślenia. Na zachodzie ludzie z pieniędzmi inwestują w loty kosmiczne, medycyne czy wysokie technologie. U nas Janusz z milionami musi robić konkurencję jakiemuś restauratorowi, czy hotelarzowi. Zdaje sobie sprawę z tego, że to jego monety, ale #!$%@?, to naprawdę
Komentarze (370)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
- ile dostałeś dopłaty?
- nie powiem, za mało
- a nie myślałeś, żeby zbiórkę zrobić?
- nie, jestem honorowy
- a nie myślałeś, żeby omijać obostrzenia jak inni i otwierać?
- nie, nie chcę tak działać, to się mija z celem
Generalnie strategia - marketing robienia z siebie ofiary. Nic nie ma sensu oprócz narzekania w wywiadach i płaczu. To
-mało który browar/hurtownia chce z tobą współpracować z tego powodu, więc 90% tego co masz na kranach to #!$%@? Bazyliszek
-na dodatek masz kilkadziesiąt kranów, więc siłą rzeczy beczki są podpięte po kilka tygodni - na tyle długo, że piwo się psuje, a ty dalej lejesz je klientom
-przychodzi pandemia, przytulasz milion z tarczy
-i tak sobie nie radzisz ale to zrozumiałe, bo inni też
Komentarz usunięty przez moderatora
@El_Polaco: W wielu gastronomiach ponadto barmanki i kelnerki są pozatrudniane na umowy śmiecenie i gówno z tarczy otrzymały bo albo pracodawca wykorzystał niewiedzę pracowników albo powiedział - umowa śmiecenie a nie o pracę.
Gastronomia to branża wybitnie #januszebiznesu
Nie ma co tej branży nawet współczuć.
@Holyto: XD
No na pewno w branży gastronomicznej gdzie zatrudniają się studenciaki na umowę śmiecenie albo w ogóle bez i osoby tymczasowo, palnij się w łeb, siedzisz 11 lat na wypoku, masz bordo i dlatego świata realnego przez ten czas nie widziałeś
Polska potrzebuje eksportować coraz to bardziej zaawansowane produkty. Nie mamy bogatych złóż ani wielu innych atutów. W takiej Genewie czy Zurychu jest kilko-krotnie mniejsze zagęszczenie pubów, klubów tanecznych czy sklepików niż w naszych mieścinach. To oczywiste, że pensje będą się ciągnąć w dół przy tak dużej konkurencji i małym zapotrzebowaniu -bogatym
@KrolArthur: Miałem dokładnie takie same przemyślenia. Na zachodzie ludzie z pieniędzmi inwestują w loty kosmiczne, medycyne czy wysokie technologie. U nas Janusz z milionami musi robić konkurencję jakiemuś restauratorowi, czy hotelarzowi. Zdaje sobie sprawę z tego, że to jego monety, ale #!$%@?, to naprawdę