Czy ładowarka do telefonu może zabić? Śmierć 17-latki w wannie.
Krótko: niestety tak, co zresztą dobitnie potwierdza tytułowy przypadek. Niemniej sprawa nie należy do oczywistych. 17-latka z Lęborka, zginęła wskutek porażenia prądem, wywołanego przez upuszczony do wanny telefon.
xaliemorph z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Komentarze (9)
najlepsze
Zwarcie na wyjściu ładowarki może spowodać połączenie galwaniczne po stronie 230V, ale wtedy na upływność powinnien zareagować wyłącznik RCD.
Bardziej prawdopodobne, że ładowarka była na przedłużaczu i to on wpadł do wanny jednak aby skutecznie doszło do porażenia w takim wypadku spełnionych musi być też szereg innych warunków.
Tutaj też mamy klasyczny przykład oszczędzania kilku dyszek na instalacji elektrycznej w domu. Słowa kluczowe: wyłącznik różnicowo-prądowy.
Jest jeszcze malejąca grupa osób wierząca, że zabijają te kupowane w Chinach, a nie od polskiego przedsiębiorcy.
Wartość prądu zależy od napięcia oraz impedancji. Przyjmuje się, chyba, że przy suchej skórze, że na „tradycyjnych” drogach przepływu np ręką noga impedancja ludzkiego ciała to około 1000 omów.
Namoczona skóra ma znaczenie niższą impedancję. Większy prąd. Większe skutki. :(
A może dziewczyna zatruła się czadem z piecyka gazowego, a komórka jej wpadła jak straciła przytomność.
mogła zasłabnąć i utonąć, albo poślizgnąć się, uderzyć głową i utonąć. Albo coś z gniazdkiem było nie tak i prąd poraził ją nie z ładowarki, ale z gniazdka, ale i tak musiało by nie być bezpiecznika