"Afera" z Pyszne.pl, czyli jak gastronomia uczy się marketingu.
Ciągle nie przestają mnie zadziwiać sposoby zarabiania na niewiedzy, lub jak to w internecie lubią pisać "golenia frajerów". Czyli o Pyszne.pl
piotredarew z- #
- #
- #
- 8
Ciągle nie przestają mnie zadziwiać sposoby zarabiania na niewiedzy, lub jak to w internecie lubią pisać "golenia frajerów". Czyli o Pyszne.pl
piotredarew z
Komentarze (8)
najlepsze
Mimo, że nie dają już prawie kodzików to dostajesz 15pkt premium za zamówienie, czyli oszczędzasz 1,5zł na każdym zamówieniu.
Nie żal mi restauratorów współpracujących z pyszne (mimo, że płacą nawet 17% prowizji).
Jeśli nie mają pyszne, ale ceny u siebie są niższe niż u konkurencji z pyszne to wtedy wezmę bezpośrednio u nich.
Komentarz usunięty przez moderatora